Reklama

IKEA przeprasza za znakowanie klientów bez maseczek

Kierownictwo sklepu IKEA w holenderskim mieście Delft poprosiło klientów o noszenie żółtej naklejki, jeśli nie mogą nosić maseczki. W mediach społecznościowych wybuchła burza i internauci wytknęli szefom sklepu, że bardzo to przypomina konieczność noszenia specjalnych oznaczeni przez Żydów w czasie II wojny światowej.

Aktualizacja: 14.05.2021 16:40 Publikacja: 14.05.2021 15:40

Ikea w Delft

Ikea w Delft

Foto: Utrecht Robin/ABACAPRESS.COM/PAP/Abaca

ula

IKEA przeprosiła i zapewnia, że nie miała nic złego na myśli. Chodziło tylko i wyłącznie o usprawnienie obsługi klienta.

W związku z pandemią w Holandii nadal obowiązują pewne ograniczenia. Trzeba zachowywać dystans i zasłaniać usta i nos w sklepach i miejscach publicznych. IKEA też podlega tym obostrzeniom, ale dopuszcza wyjątki. Klientów, którzy nie mogą nosić maski chociażby ze względów medycznych, sieć poprosiła o nalepienie na czas zakupów w widocznym miejscu, n a ubraniu żółtej naklejki.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Handel
Carrefour może zniknąć z Polski. Ruszyła sprzedaż handlowego giganta
Handel
Allegro zaskakuje wynikami. Poprzeczka idzie w górę
Handel
Rosja i Indie utworzą strefę wolnego handlu. To pomysł Kremla
Handel
Cła Trumpa uderzają w luksus. Swatch podnosi ceny zegarków nawet o 15 procent
Reklama
Reklama