Małe sklepy piszą do Morawieckiego. Nie chcą zakazu handlu

Do premiera Mateusza Morawieckiego wpłynęła petycja w sprawie zniesienia ustawy. Podpisało ją m.in. 500 właścicieli małych, rodzinnych sklepów.

Aktualizacja: 12.03.2019 07:48 Publikacja: 12.03.2019 07:42

Premier Mateusz Morawiecki

Premier Mateusz Morawiecki

Foto: Fotorzepa/ Robert Gardziński

Petycja została też podpisana przez Cezarego Kaźmierczaka, prezesa Związku Przedsiębiorców i Pracodawców i Jerzego Romańskiego, prezesa Ogólnopolskiej Federacji Stowarzyszeń Kupców i Producentów. 

W petycji zwraca się uwagę zarówno na ekspresowy tryb uchwalenia ustawy o ograniczeniu handlu w niedziele i brak rzetelnej oceny skutków regulacji, jak i na negatywne skutki wprowadzonych regulacji. W ciągu pierwszego roku jej obowiązywania zamkniętych zostało aż 16 tysięcy małych rodzinnych sklepów, którym nowe przepisy miały przecież pomóc. Dodatkowo, coraz gorszy jest społeczny odbiór wprowadzonych regulacji – wraz ze stopniowym zmniejszaniem liczby handlowych niedziel w miesiącu, zwiększa się odsetek przeciwników zakazu handlu w niedziele.

Czytaj także:  Kurierzy zbierają owoce zakazu handlu w niedziele 


Dzisiaj w Sejmie odbywa się też konferencja podsumowująca rok funkcjonowania zakazu handlu, na której padnie z kolei wiele głosów popierających ustawę, także że strony przedsiębiorców.

- Niejednokrotnie, po tym jak prezentowaliśmy twarde dane statystyczne, jasno pokazujące, że zakaz handlu w niedziele przynosi dla małych sklepów fatalne skutki, spotykaliśmy się w odpowiedzi z „argumentacją” na zasadzie dowodu anegdotycznego. – mówi Cezary Kaźmierczak, prezes Związku Przedsiębiorców i Pracodawców – Przywoływano szwagrów, kuzynów i sąsiadów, którzy rzekomo prowadzą małe sklepy i chwalą zakaz handlu – to miał być kontrargument wobec miażdżących tę regulację statystyk. Skoro zatem powszechnie dostępne dane wciąż niektórych nie przekonują, postanowiliśmy zebrać podpisy pod petycją do Pana Premiera, w której apelujemy o uchylenie tej szkodliwej ustawy. Jest ich ponad pięćset – a więc solidna, reprezentatywna grupa właścicieli najmniejszych sklepów, a nie pojedyncze anonimy, jasno twierdzi, że zakaz im szkodzi i prosi, by się z niego wycofano.

W petycji wskazano na rozwiązanie, które zdaniem jej sygnatariuszy byłoby dużo bardziej optymalne, niż ograniczenie handlu w niedziele, tj. wprowadzenie gwarancji dwóch wolnych niedziel w miesiącu dla każdego pracownika zatrudnionego na podstawie umowy o pracę. W ten sposób udałoby się osiągnąć pierwotnie zakładany cel, bez nadmiernej ingerencji w rynek i funkcjonowanie przedsiębiorców. Zaletą tego rozwiązania jest również to, że miałoby ono charakter powszechny i obejmowało wszystkich pracowników, a nie tylko tych zatrudnionych w części sektora handlowego.

- My naprawdę widzimy i czujemy, że zakaz handlu w niedziele jest dla właścicieli małych, polskich sklepików, szalenie szkodliwy – twierdzi Jerzy Romański, prezes Ogólnopolskiej Federacji Stowarzyszeń Kupców i Producentów – Ta petycja to krzyk rozpaczy. Najdrobniejsi przedsiębiorcy z sektora handlowego apelują do Premiera, by wycofał się z regulacji, które doprowadzają do ich bankructw. Mam głęboką nadzieję, że zostaną wysłuchani.

Petycja została też podpisana przez Cezarego Kaźmierczaka, prezesa Związku Przedsiębiorców i Pracodawców i Jerzego Romańskiego, prezesa Ogólnopolskiej Federacji Stowarzyszeń Kupców i Producentów. 

W petycji zwraca się uwagę zarówno na ekspresowy tryb uchwalenia ustawy o ograniczeniu handlu w niedziele i brak rzetelnej oceny skutków regulacji, jak i na negatywne skutki wprowadzonych regulacji. W ciągu pierwszego roku jej obowiązywania zamkniętych zostało aż 16 tysięcy małych rodzinnych sklepów, którym nowe przepisy miały przecież pomóc. Dodatkowo, coraz gorszy jest społeczny odbiór wprowadzonych regulacji – wraz ze stopniowym zmniejszaniem liczby handlowych niedziel w miesiącu, zwiększa się odsetek przeciwników zakazu handlu w niedziele.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Handel
Brexit uderza w import żywności. Brytyjczycy narzekają na nowe przepisy
Handel
Kanadyjski rząd chce ściągnąć dyskonty. Na liście właściciele Biedronki i Lidla
Handel
VAT uderzył, ceny rosną już mocniej niż w marcu
Handel
Francja: Shrinkflacja to oszustwo. Rząd z tym kończy
Handel
Biden chce uderzyć w Chiny. Wzywa do potrojenia ceł na metale