Reklama

Nieznana Rosja tuż za rogiem

To jedyna część Federacji Rosyjskiej całkowicie otoczona Unią. O Kaliningradzie wiemy niewiele, choć w ostatnich latach przeżywa on boom gospodarczy. Przy śladowym udziale polskiego biznesu.

Aktualizacja: 22.12.2020 06:07 Publikacja: 21.12.2020 21:00

Kaliningradzka SSE jest jedną z najstarszych w Rosji.

Kaliningradzka SSE jest jedną z najstarszych w Rosji.

Foto: materiały prasowe

W tegorocznym rankingu „Global Free Zones of the Year", wskazującym 61 najbardziej obiecujących specjalnych stref ekonomicznych świata, przygotowanym przez serwis fDiintelligence.com (fDi) z grupy FT, wyróżniona została najstarsza strefa Rosji – Kaliningradzka SSE. Obejmuje ona cały graniczący z Polską i Litwą obwód wraz z wodami przybrzeżnymi.

Według oficjalnych danych działają w tej strefie 253 firmy. Wraz z siecią zakładów współpracujących dają blisko 39 tys. miejsc pracy. Niemal jedna trzecia firm (72) działa w sektorze rolnym i spożywczym. To dostawcy mleka, mięsa, serów, grzybów, jagód i słodyczy. Strefa funkcjonować ma w regionie do 2045 r.

fDi przyznała kaliningradzkiej strefie trzy nominacje: za logistykę, nowe inwestycje i program relokacyjny. Autorzy rankingu zauważyli, że przez region przebiega transeuropejski korytarz transportowy, który umożliwia połączenie Europy z Chinami w 8–12 dni. Oprócz transportu morskiego region oferuje dwa rodzaje torów kolejowych – szerokie (standard b. ZSRR) i wąskie (europejskie).

Warunki działalności kaliningradzkiej strefy sprzyjają rozwojowi biznesu. Jest tam, jak na rosyjskie warunki, mało biurokracji. Cztery lata temu strefa trzykrotnie – ze 150 do 50 mln rubli (2,47 mln zł) – obniżyła poprzeczkę dla inwestycji w rolnictwie, rybołówstwie i hodowli ryb. Dało to potężny impuls gospodarczy.

Obecnie na różnych etapach realizacji jest osiem dużych inwestycji. Ich łączna wartość to ponad 20 mld rubli (0,99 mld zł). Władze strefy zapewniają, że wszystkie te inwestycje osiągną pełną wydajność do 2022 r. i zapewnią ponad tysiąc miejsc pracy.

Reklama
Reklama

Rolnictwo

W Bagrationowsku, gdzie jest największe przejście graniczne do Unii (po polskiej stronie – Bezledy), firma Mushroom Project wybudowała pieczarkarnię o wydajności 2,5 tys. ton grzybów rocznie. Gospodarstwo Zielony Świat postawiło na sady wiśniowe i gruszowe. Pravdinskoe Pig Production-2 buduje gigantyczne chlewnie o wydajności 220 tys. tuczników rocznie. Znajdują się one pod miejscowością Prawdinsk, ładnie odrestaurowanym poniemieckim miasteczkiem z historyczną ceglaną elektrownią wodną na rzece Łynie (ros. Ława).

Największym projektem hodowli bydła mięsnego jest ferma na 76,3 tys. sztuk budowana przez Kaliningradzkie Zakłady Mięsne. Skala tego wartego ponad 4 mld rubli (200 mln zł) przedsięwzięcia jest tak duża, że trudno nie niepokoić się jego o ekologiczną stronę.

W 2017 r. rezydentem SSE została spółka Wiczunaj-Rus. Zainwestowała 669 mln rubli (34 mln zł) w przetwórstwo rybne i przetwórstwo owoców morza. Dziś jest jednym z największych na świecie producentów surimi (ryby mielone). Eksportuje je na Białoruś, do Kazachstanu, Mołdawii, Tadżykistanu, Uzbekistanu i Gruzji.

Położenie Kaliningradu – z dala od kontynentalnej Rosji, dobry klimat wybrzeża Bałtyku, w otoczeniu krajów Unii – jest interesujące dla firm eksportowych. Wysyłają stąd towary do ponad 70 państw świata, w tym krajów WNP, Chin, Norwegii, Algierii, Niemiec, Litwy, Holandii.

Przemysł

Nie tylko rolnictwem i rybami Kaliningrad jednak stoi. Położenie strefy i atrakcyjne warunki przyciągnęły tu duże firmy przemysłowe, jak BMW, Kia Motors czy ABB.

Kaliningradzka SSE jest jedną z najstarszych w Rosji. Jej poprzedniczką była istniejąca od 1996 r. wolna strefa Jantar, która boom przeżywała na początku XXI wieku. Wtedy czołowym inwestorem był tu biznes polski, obok niemieckiego i litewskiego. W obwodzie zarejestrowanych było 575 firm z polskim kapitałem.

Reklama
Reklama

Przedsiębiorcy nazywali wówczas okręg „trampoliną do Rosji". Jantar zapewniał producentom zagranicznym ulgi podatkowe i możliwość sprzedaży bez cła do pozostałych części Federacji.

Po wejściu Polski do Unii z tamtej prosperity nie pozostało nic. Przekroczenie granicy stało się trudne. Zniknęły polskie sklepy firmowe, polskie rzeźnie, wytwórnie lodów, szwalnie, restauracje i sklepy.

Krótki okres małego ruchu granicznego, który sprzyjał gospodarce nadgranicznych terenów Warmii i Mazur, szybko się skończył za rządów PiS. Warszawa wycofała się z małego ruchu, tłumacząc to względami bezpieczeństwa. W 2017 r. MSZ zlikwidowało bardzo aktywny przez lata w promowaniu naszego biznesu Wydział Promocji Handlu i Inwestycji konsulatu RP w Kaliningradzie.

Na placu boju pozostały samorządy i organizacje biznesowe Warmii, Mazur, Powiśla i Pomorza. W 2019 r. Gdański Klub Biznesu zaprosił do siebie firmy kaliningradzkie. W opinii polskich przedsiębiorców największą barierą do inwestowania w Kaliningradzie jest brak wsparcia polskich banków, ubezpieczycieli i rządowych agencji, co zmniejszyłoby ryzyko biznesowe. Brakuje też informacji i wzajemnego zaufania. Korzystają na tym i Litwini, i Niemcy.

Gospodarka
Eksperci alarmują: polska gospodarka traci impet. Ratunkiem są inwestycje
Materiał Promocyjny
MLP Group z jedną z największych transakcji najmu w Niemczech
Gospodarka
Marjut Falkstedt, prezes EFI: Nie chcemy tracić europejskich pereł w koronie
Gospodarka
Oto gwaranci wielkiej pożyczki dla Ukrainy. Niemcy na czele, ale jest i Polska
Gospodarka
Lider na tle regionu
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Gospodarka
Polacy nie wierzą w Polskę wśród najbogatszych państw świata
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama