Przyśpieszeniu współpracy między Polską i Katarem ma pomóc wizyta emira Kataru szejka Tamima Bin Hamada al-Thaniego, który w piątek w Warszawie rozmawiał z prezydentem Andrzejem Dudą i premier Beatą Szydło. Wraz z emirem do Polski przyleciał katarski minister gospodarki i handlu oraz przedstawiciele katarskiego biznesu i finansjery. Wśród nich m.in. prezes Katarskiej Izby Gospodarczej oraz prezesi katarskich banków. O pogłębianiu współpracy rozmawiano na Polsko-Katarskim Forum Biznesu, które towarzyszyło wizycie emira.
Nie tylko gaz
Jak przekonywał szejk Ahmed Bin Jassim al-Thani, minister gospodarki i handlu Kataru, oba kraje podzielają wizje rozwoju (oba państwa nakreśliły je do 2030 r.), a obustronne obroty handlowe rosną. Eksport do Polski z Kataru wzrósł znacząco w ubiegłym roku, głównie dzięki dostawom skroplonego gazu, osiągając wartość 325 mln dolarów. Eksport z Polski do Kataru też sukcesywnie od pięciu lat rośnie. W ubiegłym roku nad Zatokę Perską wysłaliśmy produkty i usługi warte 133 mln dolarów. Co więcej, na katarskim rynku operuje już 21 przedsiębiorstw typu joint venture ze wspólnym katarsko-polskim kapitałem.
– Polscy inwestorzy mogą skorzystać na strategicznym położeniu Kataru i naszej infrastrukturze logistycznej. Katar może być bramą dla polskich produktów na rynki krajów Zatoki Perskiej oraz Arabskiej Strefy Wolnego Handlu. Z kolei nasz biznes może inwestować więcej w konkurencyjne sektory w Polsce, szczególnie przemysłowe, tak aby uzyskać dostęp do rynku Unii Europejskiej – przekonywał katarski minister gospodarki i handlu.
Katar jest dzisiaj największym dostawcą gazu do gazoportu w Świnoujściu, ale współpraca ma też objąć inne niż energetyka obszary. Chodzi m.in. o produkcję żywności, sektor farmaceutyczny, turystykę i przemysł obronny.
Doświadczenia z Euro
W Katarze trwają przygotowania do mistrzostw świata w piłce nożnej w 2022 r., co przekłada się na boom inwestycyjny. Jak przypomniał Hassan al-Thawadi, sekretarz generalny specjalnego komitetu nadzorującego przygotowania do mundialu, trwa budowa ośmiu stadionów. Na trzech z nich ma być zamontowanych 140 tys. krzeseł marki Forum Seating należącej do Grupy Nowy Styl z Krosna. Jednak zdaniem Krzysztofa Sengera, wiceprezesa Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu, organizatorzy mundialu mogliby szerzej skorzystać z doświadczeń polskich firm, które przygotowywały infrastrukturę na mistrzostwa Europy w piłce nożnej w 2012 r.