Zarobkowi migranci ratują gospodarkę Ukrainy

W 2018 r przelewy pieniężne od pracujących za granicą Ukraińców do ojczyzny osiągnęły rekordowy poziom 11 mld dolarów. To ponad 10 proc. PKB kraju. Pieniądze migrantów ratują kurs hrywny i utrzymują na powierzchni bilans płatniczy Ukrainy.

Aktualizacja: 07.02.2019 20:13 Publikacja: 07.02.2019 20:03

Zarobkowi migranci ratują gospodarkę Ukrainy

Foto: Adobe Stock

Bank centralny Ukrainy podał dane o przelewach pieniężnych z zagranicy dokonanych przez migrantów zarobkowych w 2018 r. Rekordowej liczbie 11 mld dolarów towarzyszy informacja o rekordowej liczbie Ukraińców, którzy pracują za granicą, w tym w dużej liczbie w Polsce. Według danych ukraińskiego resortu polityki socjalnej za granicą na stałe pracuje 3,2 mln Ukraińców, a czasowo 7-9 mln.

Czytaj także: Ukraińcy zalewają nas swymi kurczakami

Zarówno liczba wyjeżdżających za pracą Ukrainców, jak i przesyłane do ojczyzny kwoty, rosną z roku na rok. W 2016 r było to 7,5 mld dol. rok później już 9,3 mld dol. czyli 8 proc. PKB. W 2018 r było to wspomniane 11 mld dol. Ta kwota było 4,5 raza większa od zagranicznych inwestycji w ukraińską gospodarkę (2,4 mld dol.). Agencja Unian zwraca uwagę na różnicę w ocenie wielkości przekazów od migrantów. Według Międzynarodowej Organizacji ds Migracji już w 2017 r kwota przelewów od pracujących za granicą Ukrainców przekroczyła 12 mld dol. czyli 11 proc. PKB. Bank Ukrainy tłumaczy to trudnościami w precyzyjnej ocenie wielkości transferów.

Ekonomiści zwracają uwagę, że to pieniądze od migrantów ratują pogrążoną w kryzysie ukraińską gospodarkę. Przesłane do ojczyzny 11 mld dol. To dokładnie tyle, ile wyniósł deficyt w handlu zagranicznym Ukrainy.

Serhij Fursa analityk firmy inwestycyjnej Dragon Capital uważa, że sytuacja jest korzystna dla banków i systemu finansowego Ukrainy, ale stanowi ryzyko dla całej gospodarki.

- Migracja to zjawisko złożone. Dla państwa w średnioterminowej perspektywie to efekt dodatni - te 11 mld dol. z minionego roku podtrzymały kurs hrywny, uratowały bilans płatniczy. Ale w długim okresie wzrost migracji, to utrata konkurencyjnej przewagi na tle braku rąk do pracy - zauważa Fursa.

Jego ocenę potwierdza Global Economy Watch. Tylko w 2019 r Ukraina straci 1,5 proc. zasobów pracowniczych w wyniku migracji zarobkowej. Ale jak ludzie mają nie wyjeżdżać za pracą, jeżeli płaca minimalna na Ukrainie jest cztery razy niższa niż w Polsce. Stąd najpopularniejsze kierunki ukraińskiej migracji za chlebem to właśnie Polska, a potem Czechy, Węgry, Słowacja, Chorwacja, Litwa. Polska jest rynkiem największym, do tego z dużą mniejszością ukraińską.

Według danych Eurostatu za 2017 r w Polsce mieszkało ponad 2 mln Ukraińców, 230 tysięcy we Włoszech, a 120 tysięcy w Czechach, 35 tys w Portugalii. To dane oficjalne.

Bank centralny Ukrainy podał dane o przelewach pieniężnych z zagranicy dokonanych przez migrantów zarobkowych w 2018 r. Rekordowej liczbie 11 mld dolarów towarzyszy informacja o rekordowej liczbie Ukraińców, którzy pracują za granicą, w tym w dużej liczbie w Polsce. Według danych ukraińskiego resortu polityki socjalnej za granicą na stałe pracuje 3,2 mln Ukraińców, a czasowo 7-9 mln.

Czytaj także: Ukraińcy zalewają nas swymi kurczakami

Pozostało 82% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Gospodarka
Zagrożenie dla gospodarki. Polaków szybko ubywa
Gospodarka
Niepokojący bezruch w inwestycjach nad Wisłą
Gospodarka
Poprawa w konsumpcji powinna nadejść, ale wyzwań nie brakuje
Gospodarka
20 lat Polski w UE. Dostęp do unijnego rynku ważniejszy niż dotacje
Gospodarka
Bez potencjału na wojnę Iranu z Izraelem