Detaliczni inwestorzy szaleją w Hongkongu

Takiego rozgorączkowania detalicznych inwestorów nie obserwowano od 2009 r. na pierwotnym rynku w Hongkongu. Od początku roku złożyli oni zlecenia na zakup akcji w większych pierwotnych ofertach publicznych o łącznej wartości 163 mld USD.

Publikacja: 20.11.2017 12:15

Detaliczni inwestorzy szaleją w Hongkongu

Foto: Bloomberg

To ponad trzy czwarte bazy monetarnej tego terytorium. Największą popularnością cieszyły się akcje spółki China Literature, które od debiutu na początku listopada zdrożały o 74 proc.

Drobni inwestorzy z zapałem wykorzystują okazję nabycia papierów spółek z szybko rozwijających się sektorów, takich jak technologiczny, po latach oferowania im akcji gasnących państwowych przedsiębiorstw lub banków komercyjnych z kontynentalnych Chin. Poza tym najbardziej popularne tegoroczne oferty maja doskonale znanych sponsorów, takich jak najbogatszy mieszkaniec Hongkongu Li Ka-shing, czy chiński gigant internetowy Tencent.

Wśród tegorocznych pierwotnych ofert w Hongkongu opiewających na ponad 500 mln USD, były cztery, w których detaliczni inwestorzy złożyło zlecenia na co najmniej sto razy tyle akcji ile było w ofercie. Poprzednio taki popyt był na tamtejszej giełdzie w 2009 r., kiedy przy pięciu dużych ofertach odnotowano podobne zainteresowanie drobnych inwestorów. Wtedy były to między innymi producent cementu BBMG i dystrybutor leków Sinopharm Group.

W Hongkongu przy każdym IPO część akcji musi być zarezerwowana dla detalicznych inwestorów, którzy mogą dostać kredyty na pokrycie kosztów subskrypcji. Zazwyczaj jest to 10 proc. oferty. Przy dużym zainteresowaniu ta transza może być zwiększona do połowy oferty.

Tegoroczny entuzjazm przy ofertach przekłada się na późniejsze notowania akcji. W pierwszym dniu papiery China Literature zyskały 86 proc. i był to najlepszy debiut wśród spółek technologicznych na świecie. Akcje firmy Snap, twórcy Snapchata, zyskały na marcowym debiucie 44 proc. Papiery FIT Hon Teng, największego dostawcy Apple’a wzrosły ponad dwukrotnie od lipcowego początku notowań na giełdzie w Hongkongu.

A debiutanci z Hongkongu z minionych pięciu lat odnotowali średni wzrost od ceny ofertowej w wysokości zaledwie 7,6 proc. do dzisiaj. Globalna średnia wyniosła dla tego okresu 43 proc. Nadeszła pora na odrobienie wieloletnich strat. Brian Gu, analityk z JPMorgan, przewiduje, że 2018 r. będzie „bardzo mocny” na pierwotnym rynku w Hongkongu.

To ponad trzy czwarte bazy monetarnej tego terytorium. Największą popularnością cieszyły się akcje spółki China Literature, które od debiutu na początku listopada zdrożały o 74 proc.

Drobni inwestorzy z zapałem wykorzystują okazję nabycia papierów spółek z szybko rozwijających się sektorów, takich jak technologiczny, po latach oferowania im akcji gasnących państwowych przedsiębiorstw lub banków komercyjnych z kontynentalnych Chin. Poza tym najbardziej popularne tegoroczne oferty maja doskonale znanych sponsorów, takich jak najbogatszy mieszkaniec Hongkongu Li Ka-shing, czy chiński gigant internetowy Tencent.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Giełda
Więcej niespodzianek w wynikach giełdowych firm
Giełda
Wiemy, które firmy audytorskie rozdają karty na giełdzie
Giełda
Świetny kwartał funduszy inwestycyjnych
Giełda
Spółki giełdowe potrzebują nowoczesnego HR
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Giełda
WIG20 w trybie korekty. Trzeci tydzień z rzędu traci S&P 500