Johnson po wygranych w grudniu wyborach parlamentarnych zapowiedział, że nie pozwoli żadnemu ze swoich ministrów pojechać do Davos. Argumentował to koniecznością zajęcia się przez jego rząd przygotowaniami do brexitu. W drodze wyjątku premier pozwolił jedynie na wygłoszenie przemówienia w Davos kanclerzowi skarbu Sajidovi Javidowi. Będzie on przemawiał na lunchu wydanym dla przedstawicieli brytyjskich środowisk biznesowych. Wielka Brytania będzie jednak reprezentowana na spotkaniu w Davos również przez Karola, księcia Walii, oraz przez Marka Carneya, prezesa Banku Anglii (który po zakończeniu w marcu swojej kadencji w tej instytucji zostanie specjalnym wysłannikiem ONZ ds. zmian klimatycznych i finansów).
Chiński prezydent Xi Jinping nie przybędzie w tym roku do Davos (gdyby był, to miałby dobrą okazję do spotkania z Trumpem), ale jego kraj będzie reprezentowany przez wicepremiera Hang Zhenga.
Czytaj także: Rusza Forum w Davos. Andrzej Duda będzie promował polską gospodarkę
Obecni będą m.in.: sekretarz generalny ONZ Antonio Gutteres, przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen, prezes Europejskiego Banku Centralnego Christine Lagarde, szefowa Międzynarodowego Funduszu Walutowego Kristalina Georgiewa, sekretarz generalny OECD Angel Gurria. Spośród przywódców państw, oprócz Donalda Trumpa i Andrzeja Dudy, pojawi się m.in. prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski czy Barham Salih, prezydent Iraku. Obecna będzie kanclerz Angela Merkel i szefowie rządów, m.in.: Włoch, Hiszpanii, Holandii, Austrii, Finlandii i Grecji. Zaproszono też wielu przedstawicieli społecznych, m.in. szefów Greenpeace'u i Human Rights Watch. Na szczycie pojawi się prawosławny patriarcha Konstantynopola Bartłomiej, a Greta Thunberg znalazła się wśród zaproszonych na konferencję 10 „młodzieżowych liderów". Analitycy zastanawiają się, czy dojdzie do jej konfrontacji z prezydentem Trumpem.
Zmiany klimatyczne mają być traktowane na tegorocznym spotkaniu w Davos jako jeden z głównych tematów dyskusji. W przygotowanym przez Światowe Forum Ekonomiczne (we współpracy z firmą Marsh & McLennan i Zurich Insurance Group) mówiącym o globalnych czynnikach ryzyka w 2020 r. jako pięć największych i najbardziej prawdopodobnych zagrożeń dla świata zostały wymienione kwestie ekologiczne: ekstremalne zjawiska pogodowe, fiasko działań chroniących klimat, katastrofy naturalne, utrata bioróżnorodności oraz katastrofy ekologiczne wywołane przez człowieka. (W zeszłorocznym raporcie trzy największe czynniki ryzyka były takie same jak w tegorocznym. Pozostałe dwa miejsca zajęły: kradzież danych i cyberataki. Raporty te powstają głównie na podstawie badań sondażowych.)