Zakłada ona, że samorządy mogą wyznaczyć tzw. śródmiejskie strefy płatnego parkowania (SPP) w miastach powyżej 100 tys. mieszkańców w faktycznych centrach. Sztywne opłaty zastąpią limity określone jako procent minimalnego wynagrodzenia za pracę, by dostosować je do realnych dochodów. W zwykłej strefie płatnego parkowania opłata za pierwszą godzinę nie będzie mogła przekroczyć 0,15 proc. minimalnego wynagrodzenia (dziś 3 zł), a w śródmiejskiej SPP – 0,45 proc. (dziś – 9 zł).