Płatności bezgotówkowe są korzystne dla biznesu

Pandemia stała się dodatkowym impulsem, który skłonił konsumentów do płacenia zbliżeniowo. Jednak z zalet transakcji bezgotówkowych mogą korzystać również sprzedawcy.

Publikacja: 29.06.2020 22:00

Połowa Polaków deklaruje, że będzie kupować częściej tam, gdzie można płacić bezgotówkowo

Połowa Polaków deklaruje, że będzie kupować częściej tam, gdzie można płacić bezgotówkowo

Foto: materiały prasowe

Materiał powstał we współpracy z Mastercard

Przy płaceniu za codzienne zakupy Polacy wciąż najchętniej korzystają z gotówki. Za jej pomocą rozliczanych jest około dwóch trzecich transakcji.

Jednak od lat widoczny jest systematyczny wzrost wartości obrotu bezgotówkowego. Konsumenci coraz częściej wybierają kartę płatniczą lub smartfon pozwalający na płacenie zbliżeniowe, uznając tę metodę za bezpieczną, szybką i wygodną.

Klienci głosują kartami

Powody, które zachęcają konsumentów do sięgnięcia po kartę lub telefon w czasie zakupów, mogą się też stać źródłem korzyści dla sprzedawców. Dlaczego? Jak pokazują wyniki badania Mastercard, połowa Polaków zadeklarowała, że w placówce handlowej, która umożliwia płatności bezgotówkowe, będzie kupować częściej, dwie trzecie respondentów poleci ją innym, a jedna trzecia jest gotowa wydawać przy takiej płatności wyższe kwoty.

Przedsiębiorca przyjmujący płatności kartą może więc liczyć na przyciągnięcie i zyskanie lojalności szerszej grupy klientów, a także na wyższą średnią wartość koszyka zakupowego, ponieważ konsument nie jest ograniczony ilością gotówki, którą akurat ma w portfelu.

Potwierdzają to doświadczenia małych i średnich firm, które zdecydowały się umożliwić klientom wybór między kartą a gotówką. Niemal połowa z nich (49 proc.) uważa, że posiadanie terminala płatniczego wpłynęło na rozwój ich biznesu.

– Z szybkości i wygody kart zbliżeniowych korzystają nie tylko konsumenci, ale także sprzedawcy. Zbliżenie karty do terminala zajmuje kilkakrotnie mniej czasu niż przekazywanie gotówki z rąk do rąk i wydawanie reszty – zauważa Bartosz Ciołkowski, dyrektor generalny na Polskę, Czechy i Słowację w Mastercard Europe. – Obsługa klientów dodatkowo przyspieszyła dzięki niedawnemu podniesieniu limitu płatności bez PIN do 100 zł. W efekcie detalista może skrócić kolejki do kas i obsłużyć w tym samym czasie większą liczbę klientów – dodaje.

Jego zdaniem umożliwienie płatności kartą jest wygodne z jeszcze jednego powodu: oznacza brak konieczności liczenia gotówki i zawożenia utargu do banku. A to nie tylko oszczędność czasu, ale w przypadku większych sklepów również pieniędzy, ponieważ przewożenie gotówki wymaga odpowiednich zabezpieczeń.

Innowacje w handlu

Co więcej, płatności zbliżeniowe ewoluują i w efekcie rozwoju technologicznego oferują coraz więcej możliwości. Dzięki nowym rozwiązaniom wrażliwe dane karty są zastępowane ciągiem liczb, czyli cyfrowym tokenem. A to dodatkowo zwiększa bezpieczeństwo transakcji bezgotówkowych. W efekcie Polska jest krajem o najmniejszej wartości oszustw kartowych w Europie. To dzięki tokenizacji konsumenci jeszcze wygodniej płacą zbliżeniowo telefonami, a niebawem, dzięki współpracy Polskiego Standardu Płatności z Mastercard, ich grono powiększy się o użytkowników BLIK-a.

Mobilna rewolucja zawitała również do punktów sprzedaży za sprawą rozwiązań typu „terminal płatniczy w telefonie". Polska była jednym z pierwszych krajów na świecie, które zaczęły je testować.

Spodziewane w najbliższych latach upowszechnienie tej technologii pozwoli sprzedawcom znacznie obniżyć koszty związane ze sprzętem potrzebnym do obsługi transakcji kartowych – dzięki zastąpieniu terminali smartfonami, z których i tak na codzień korzystają.

– Przed nami kolejne innowacje, które dodatkowo poszerzą biznesowe możliwości sprzedawców przyjmujących płatności kartą. Po wybuchu pandemii uruchomiliśmy stronę KiedyDoSklepu.pl, dzięki której konsumenci mogą sprawdzić, kiedy natężenie ruchu w okolicznych sklepach spożywczych jest najmniejsze, żeby unikać tłoku. Rozwiązanie to pokazuje moc, jaka drzemie w analityce danych opartych na transakcjach kartowych – wskazuje Bartosz Ciołkowski. – Dzięki lepszemu wglądowi w trendy zakupowe detaliści mogą lepiej odpowiadać na potrzeby klientów i podejmować trafniejsze decyzje biznesowe – a to wszystko właśnie dzięki płatnościom bezgotówkowym – dodaje.

MŚP z dodatkowym wsparciem

Pandemia szczególnie uderzyła w małych i średnich przedsiębiorców, którzy mają mniejsze rezerwy finansowe ułatwiające przetrwanie trudnych czasów. Dlatego tak ważne są wszelkie projekty wspierające tę ogromną grupę, takie jak choćby działania Fundacji Polska Bezgotówkowa, która dofinansowuje terminale płatnicze dla MŚP. Fundacja nie tylko wyposażyła w terminale już ponad 200 tys. polskich przedsiębiorców, ale też zaangażowała się we wsparcie MŚP w odbudowie ich biznesu poprzez przedłużenie dofinansowania terminali i działania edukacyjne.

W tę pomoc angażują się też partnerzy fundacji, tacy jak Mastercard. Firma oferuje przedsiębiorcom bezpłatne cyfrowe narzędzia ułatwiające prowadzenie biznesu, pomaga im rozwinąć skrzydła w e-commerce, a użytkownikom swoich kart firmowych oferuje dodatkowe korzyści.

Mali i średni przedsiębiorcy są kołem zamachowym polskiej gospodarki. Im szybciej poradzą sobie z obecnymi wyzwaniami, tym szybciej wróci ona na właściwe tory. Dlatego warto ich wspierać, a jednym z narzędzi, które pomogą im znów rosnąć, są płatności bezgotówkowe.

- Materiał powstał we współpracy z Mastercard

Finanse
Kłopoty z wyborem nowych władz PFR. Brakuje chętnych
Finanse
Łatwiej o kredyty z EBI na obronność
Finanse
Tomasz Bursa, wiceprezes OPTI TFI: Lepsza szybka korekta
Finanse
Idą dopłaty, aktywa PPK w górę, mało uczestników
Finanse
Samorządy z trudem odzyskują długi od nierzetelnych mieszkańców