Milczenie, reż. Martin Scorsese
Gutek Film
Dodając do „Ostatniego kuszenia Chrystusa” i „Kunduna” nowy film „Milczenie”, Martin Scorsese zamknął swój tryptyk o wierze. Jest rok 1639. Odizolowana od świata, żyjąca własnym rytmem Japonia broni się przed chrześcijaństwem, które przynoszą jej misjonarze. Szoguni boją się, że obca wiara wywróci porządek ich świata.
Ojciec Ferreira, portugalski Jezuita, który pojechał do Azjii z misją nawracania Japończyków - zniknął. Chodzą pogłoski, że dokonał apostazji, wyrzekł się wiary i żyje w Azji wyznając buddyzm. Dwaj zakonnicy – ojcowie Sebastiao Rodrigues i Francisco Garrpe jadą do Japonii, by odszukać Ferreirę. Tam z jednej strony czują się jak łowna zwierzyna: nie mogą ze swoich kryjówek wyjść za dnia, by nie narazić się na śmierć. Z drugiej – wiedzą, że są potrzebni. Dla chrześcijańskich wiosek odprawiają msze po łacinie, spowiadają wiernych, udzielają rozgrzeszenia. Aż do chwili, gdy zostają pojmani.
I wtedy Rodrigues przechodzi przez to samo doświadczenie, które wcześniej stało się udziałem Ferreiry: sam jest torturowany, ale też musi patrzeć na cierpienia prostych wyznawców Chrystusa. Wszystkim „inkwizytorzy” mówią to samo: „Będziesz wolny natychmiast, jeśli podepczesz obraz Chrystusa albo spluniesz na krzyż”. Chrześcijanie, którzy tego nie zrobią, cierpią i, torturowani, konają przez wiele dni.