Reklama
Rozwiń

Moda na proptech zbiegła się z boomem deweloperskim

Wypadamy nawet lepiej od wielu krajów Europy Zachodniej – mówi Tomasz Buda, menedżer ds. innowacji w Savills.

Publikacja: 04.05.2020 08:33

Tomasz Buda dołączył do polskiego oddziału firmy doradczej Savills w 2015 r., a od 2019 r. pełni fun

Tomasz Buda dołączył do polskiego oddziału firmy doradczej Savills w 2015 r., a od 2019 r. pełni funkcję menedżera ds. innowacji. Przedtem pracował w mBanku i Inekon Systems. Jest absolwentem Uniwersytetu Łódzkiego, kierunku informatyka i zarządzanie

Foto: materiały prasowe

Z końcem roku objął pan stanowisko menedżera ds. innowacji m.in. po to, by szukać możliwości usprawnienia pracy firmy przez wykorzystanie najnowszych technologii. Życie szybko powiedziało: „sprawdzam". Jak nowe technologie pomagają w funkcjonowaniu na rynku nieruchomości w czasie pandemii i lockdownu?

Rynek nieruchomości przez długi czas był na szarym końcu wśród branż stawiających na nowe technologie. W ostatnich latach apetyt na innowacje jednak znacząco wzrósł. Pełna cyfrowa transformacja, o której dużo się mówiło od dawna w środowisku biznesowym, w kontekście rynku nieruchomości wydawała się tematem skomplikowanym i odległym. Zdarzenie bez precedensu, jakim jest globalne ograniczenie w przemieszczaniu się z powodu zagrożenia koronawirusem, wymusiło wdrożenie pewnych elementów transformacji cyfrowej niemal z dnia na dzień. Stare przyzwyczajenia i sprawdzone metody kontaktu z klientem oraz świadczenia usług musiały nagle odejść w zapomnienie i ustąpić miejsca technologiom, które do tej pory były traktowane bardziej jako ciekawostki niż fundament codziennej pracy.

Rynek nieruchomości zaskakująco szybko przestawił się na nowy tryb pracy. Firmy, które postawiły na infrastrukturę informatyczną w chmurze, zachowały ciągłość operacyjną, dzięki czemu uniknięto paraliżu związanego z niemożliwością wykonywania zadań. Pierwsze skrzypce w aktualnej rzeczywistości grają jednak rozwiązania umożliwiające sprawną komunikację. Zespoły projektowe zaczęły intensywnie wykorzystywać czaty, zdalne dzielić się pracą czy zarządzać zadaniami. Wideokonferencje z klientami stały się codziennością i dzięki powszechnie stosowanym w laptopach kamerom pozwalają zachować bardziej ludzki charakter rozmowy przez sieć. Branża nieruchomości przeniosła arenę wymiany wiedzy z konferencji branżowych na webinary. Wirtualne spacery po nieruchomościach pozwoliły zastąpić tradycyjną wizję lokalną, a interaktywne prezentacje lub mikrostrony wspierają pracowników w prezentowaniu produktów związanych z rynkiem nieruchomości.

Cała korporacyjna Polska została wysłana na home office, wcześniej praca zdalna też była możliwa, ale na raczej niewielką skalę. Czy zmieni to myślenie o biurach?

Wprowadzenie pracy z domu na szeroką skalę pokazuje, że mimo wielu zalet nie jest to rozwiązanie idealne, a na pewno nie dla wszystkich. Właśnie dlatego wiele firm do tej pory traktowało home office bardziej jako wyjątek aniżeli faktyczną alternatywę dla pracy w biurze. Aktualna sytuacja wymusiła jednak zmianę podejścia do pracy zdalnej. Wiele firm może mieć kłopot ze zmianą formy pracy, jednak te, które zdadzą teraz ten egzamin, będą miały dowód na to, że ich organizacja może funkcjonować bez konieczności przebywania w tradycyjnym biurze. To właśnie one będą poszukiwały elastycznych rozwiązań, które zmienią ich biura i tryb pracy w firmie również po zniesieniu ograniczeń w poruszaniu się.

Wszystko wskazuje na to, że w wyniku tych przemian zintensyfikuje się trend związany z zastosowaniem dynamicznych stanowisk pracy, czyli tzw. hot desking. Brak potrzeby zabezpieczenia przypisanych miejsc do pracy dla wszystkich pracowników może zmniejszyć zapotrzebowanie na powierzchnię biurową u niektórych firm. Moim zdaniem jeszcze popularniejsze staną się też przestrzenie coworkingowe. Teraz jest dla nich niełatwy okres, ale w nadchodzących niepewnych czasach najemcy mogą chcieć unikać długoterminowych zobowiązań związanych z najmem powierzchni biurowej, na czym zyskają operatorzy elastycznych powierzchni.

Być może zmieni się też sposób myślenia o biurach z miejsca, gdzie musimy przebywać, na miejsce, gdzie chcemy przebywać. Wymuszony home office pokazuje, jak bardzo większości nam brakuje kontaktu z kolegami i koleżankami z pracy, dlatego nawet jeśli organizacje zaadaptują pracę zdalną jako integralną cześć swojego funkcjonowania, mogą chcieć motywować swoich pracowników do przynajmniej czasowego przebywania w biurze.

Jakie są główne funkcje proptechu w budynkach? Jak wypada polski rynek nieruchomości na tle świata pod względem zastosowań?

Proptech jest bardzo szerokim pojęciem, obejmującym liczne rozwiązania na styku nowych technologii i świata nieruchomości. W kontekście samych budynków proptech skupia się na innowacjach w zakresie ich codziennej eksploatacji czy też chociażby procesu komercjalizacji. W galeriach handlowych przykładem zastosowania nowych technologii są np. transparentne ekspozycje LED uatrakcyjniające prezentację towarów. W biurowcach z kolei mogą to być inteligentne systemy monitorujące zużycie energii, w oparciu o które można tworzyć plany ogrzewania nieruchomości czy aktywacji klimatyzacji i tym samym zwiększyć komfort osób przebywających w budynkach oraz zoptymalizować koszty eksploatacyjne.

Branża nieruchomości w ostatnich latach zaczęła coraz mocniej podążać w kierunku proptechu. Moda na proptech zbiegła się z boomem deweloperskim, stąd w wielu powstających obecnie budynkach zagoszczą najnowocześniejsze technologie. Pod tym względem nie mamy się czego wstydzić na świecie i wypadamy nawet lepiej od niektórych krajów Europy Zachodniej, chociażby z tego względu, że łatwiej jest zaimplementować nowe technologie w nowych inwestycjach, niż modernizować istniejące budynki. Oczywiście rozwiązania te muszą być praktyczne i tworzyć wartość dodaną dla budynku, przekładającą się np. na wzrost zainteresowania ze strony najemców. Proptech nie może być nieskalkulowaną fanaberią.

Jak szybko starzeją się nieruchomości komercyjne?

W Polsce w ostatnich latach powstało bardzo wiele nowoczesnych obiektów, biur, centrów handlowych czy nawet zaawansowanych technologicznie magazynów. Doprowadziło to do sytuacji, w której budynki bardzo młode według standardów zachodnioeuropejskich, czyli takie, które mają za sobą zaledwie dwa czy trzy cykle najmu, są uznawane w Polsce za stare. W konsekwencji nieruchomości 10-, 15-letnie, chcąc rywalizować z nowymi projektami, zmuszone są do przeprowadzenia modernizacji. Przykładem mogą być budynki biurowe na warszawskim Służewcu. Wiele z nich zostało w ostatnim czasie odświeżonych nie tylko wizualnie, ale także wdrożono w nich nowe technologie.

Jakie trendy czy technologie będą mieć zastosowanie w nieruchomościach w najbliższej przyszłości?

Z pewnością zwiększy się nacisk na komunikację i mobilność. Rozwiązania w tym zakresie są już dostępne i mogą być z powodzeniem zaadaptowane do budowania ekosystemów zorganizowanych wokół nieruchomości. Tworzenie społeczności, usługi online czy narzędzia wspierające pracę w biurowcu w postaci przeznaczonych dla pracowników danego biurowca aplikacji mogą być szybko wdrożone i uatrakcyjniać obiekt.

Najbardziej warto jednak śledzić trendy związane ze sztuczną inteligencją (AI) oraz internetem rzeczy (IoT). Rozpoznawanie obrazu dzięki zastosowaniu AI w monitoringu może znacząco poprawić bezpieczeństwo w budynkach. Digitalizacja dokumentacji oraz przetworzenie jej w cenną informację pozwoli jeszcze skuteczniej zarządzać budynkiem albo pomoże przy jego sprzedaży, skracając czas potrzebny na transakcje. Technologia rozpoznawania wzorców może wskazywać nowe możliwości związane z nieruchomościami i przewidywać trendy, tworząc w ten sposób nowe modele biznesowe.

Ekonomia
Nowe czasy wymagają nowego podejścia
Ekonomia
Pacjenci w Polsce i Europie zyskali nowe wsparcie
Ekonomia
Sektor usług biznesowych pisze nową strategię wzrostu
Ekonomia
Odporność samorządów ma kluczowe znaczenie dla państwa
Patronat Rzeczpospolitej
Naukowcy też zadbają o bezpieczeństwo polskiego przemysłu obronnego