Protest dotyczy proponowanych zmian w ustawie o opiece nad dziećmi w wieku do lat trzech, które - zdaniem organizatorów protestu - będą zagrażały bezpieczeństwu i prawidłowemu rozwojowi małego dziecka powierzanemu opiece w żłobku.
Manifestacja ok. godz. 12.30 wyruszyła z pl. Defilad, żeby przejść do siedziby Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, gdzie organizatorzy chcą przekazać swoją petycję. Stamtąd udadzą się pod Kancelarię Prezesa Rady Ministrów, gdzie także planują przekazanie petycji. Tam protest ma się zakończyć.
Uczestnicy, jako symbol protestu, mają ze sobą smoczki – prawdziwe, ale także wykonane np. z papieru i materiału. Na transparentach, które trzymają przeczytać można: „Nie dla kołchozu w żłobkach", „Chcemy wychowywać, a nie przechowywać", „Opieka, wychowanie a nie sprzątanie", „Żłobek to nie przechowalnia, walczymy o godne warunki dla nas i naszych dzieci", „Dzieci to nie pudełka", „Nie jesteśmy robotami, jedna opiekunka maks. 5 dzieci", „Dobre warunki pracy opiekunki=dobre warunki opieki nad dziećmi".
„Liczy się bezpieczeństwo dzieci" – podkreślali uczestnicy organizatorzy manifestacji. „Nie zgadzamy się na zabieranie sypialni", "Żłobki nie są z gumy", – podkreślali manifestujący.
MRPiPS zapewnia, że dzięki zaproponowanym przez resort rodziny zmianom w tzw. ustawie żłobkowej przybędzie nowych placówek opieki i miejsc w już istniejących. Ministerstwo podkreśla, że w projekcie nowelizacji dużą wagę przywiązano do kwestii bezpieczeństwa i poprawy warunków przebywania maluchów w żłobkach.