MEN nie planuje przedłużenia roku szkolnego, niewykluczona decyzja o powrocie do szkół

Czy uczniowie wrócą do szkół po 24 maja? - Rząd podejmie w tej sprawie decyzję w połowie maja - powiedział minister edukacji narodowej Dariusz Piontkowski.

Aktualizacja: 05.05.2020 16:24 Publikacja: 05.05.2020 12:24

MEN nie planuje przedłużenia roku szkolnego, niewykluczona decyzja o powrocie do szkół

Foto: Fotorzepa, Jakub Czermiński

W Polskim Radiu Gdańsk minister Piontkowski mówił, że rząd rozważa kilka wariantów, a decyzję o tym, czy szkoły wrócą do stacjonarnej formy nauczania, podejmie w połowie maja.

- Będziemy mieli więcej informacji dotyczących tego, jak rozwija się epidemia. Ewentualność powrotu do szkoły funkcjonuje, to jedno z ważnych rozwiązań – mówił Dariusz Piontkowski. - Uczniowie potrzebują kontaktów rówieśniczych oraz kontaktu z nauczycielem. Z tych powodów warto wrócić do tradycyjnej formy nauczania. Nawet gdyby miało to być tylko kilka tygodni, moim zdaniem warto to zrobić – dodał minister edukacji.

Jak powiedział, wśród rozważanych wariantów nie ma na razie planu przesunięcia wakacji. 

- Ale nie wiemy, co się wydarzy – powiedział Piontkowski. - Epidemia nas zaskoczyła, musieliśmy się do niej dostosować. Dziś wydaje się, że nie ma zagrożenia dla zakończenia zajęć dydaktycznych w końcówce czerwca.

Dariusz Piontkowski dodał, że ministerstwo edukacji narodowej nie zamierza rezygnować z egzaminu ósmoklasisty na rzecz konkursu świadectw, co zaproponował Związek Nauczycielstwa Polskiego.

- Nie mamy bardziej obiektywnego sposobu na sprawdzenie wiedzy. Oceny na świadectwach zależą jednak od charakteru nauczyciela czy typu szkoły. Dlatego wydaje nam się, że pozostawienie egzaminów będzie dobrym rozwiązaniem - stwierdził szef MEN.

Egzamin ósmoklasisty zaplanowany jest w dniach 16-18 czerwca, a matury od 8 do 29 czerwca.

Minister mówił też, że w tym roku rekrutacja do szkół średnich i być może na uczelnie wyższe będzie przesunięta. Inaczej też będzie wyglądał proces składania dokumentów. Rząd chce, by rekrutacja odbywała się przede wszystkim w formie elektronicznej.

- Terminy dodatkowe pojawią się wkrótce  – zapewnił minister.

Przedstawił także możliwy scenariusz przeprowadzenia egzaminów zawodowych. 

- Organizację egzaminów zawodowych zostawiamy w tym samym terminie, który był pierwotnie planowany, czyli od 22 czerwca. Tam, gdzie jest nagromadzenie uczniów w jednym momencie, będą podobne zasady, jak w przypadku egzaminów ósmoklasisty czy maturalnych. Część praktyczna odbywa się natomiast w znacznie mniejszych grupach. Można sobie wyobrazić, że uczeń - rozwiązując problem techniczny – będzie mógł to zrobić w maseczce. To ten typ egzaminu, o którym mówi się najmniej, ale jest bardzo skomplikowany – powiedział minister Piontkowski w Polskim Radiu Gdańsk. 

W Polskim Radiu Gdańsk minister Piontkowski mówił, że rząd rozważa kilka wariantów, a decyzję o tym, czy szkoły wrócą do stacjonarnej formy nauczania, podejmie w połowie maja.

- Będziemy mieli więcej informacji dotyczących tego, jak rozwija się epidemia. Ewentualność powrotu do szkoły funkcjonuje, to jedno z ważnych rozwiązań – mówił Dariusz Piontkowski. - Uczniowie potrzebują kontaktów rówieśniczych oraz kontaktu z nauczycielem. Z tych powodów warto wrócić do tradycyjnej formy nauczania. Nawet gdyby miało to być tylko kilka tygodni, moim zdaniem warto to zrobić – dodał minister edukacji.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Nieruchomości
Droga konieczna dla wygody sąsiada? Ważny wyrok SN ws. służebności
Sądy i trybunały
Emilia Szmydt: Czuję się trochę sparaliżowana i przerażona
Zawody prawnicze
Szef palestry pisze do Bodnara o poważnym problemie dla adwokatów i obywateli
Sądy i trybunały
Jest opinia Komisji Weneckiej ws. jednego z kluczowych projektów resortu Bodnara
Materiał Promocyjny
Dlaczego warto mieć AI w telewizorze
Prawo dla Ciebie
Jest wniosek o Trybunał Stanu dla szefa KRRiT Macieja Świrskiego