Reklama

Mateusz Morawiecki: Jarosław Kaczyński był jednym z głównych architektów porozumienia

- Prezes Jarosław Kaczyński był jednym z głównych architektów porozumienia. Jest ono owocem naszego wspólnego spotkania w Warszawie z Viktorem Orbanem. Licytowaliśmy wysoko i udało nam się uzyskać prawie wszystko - mówi o osiągniętym porozumieniu budżetowym premier Mateusz Morawiecki.

Aktualizacja: 13.12.2020 17:09 Publikacja: 13.12.2020 16:55

Mateusz Morawiecki

Mateusz Morawiecki

Foto: AFP

W czwartek zawarto porozumienie w sprawie pakietu budżetowego dla UE. Polska i Węgry wycofały swoje weto w zamian za klauzule interpretacyjne dołączone do rozporządzenia przewidującego możliwość zawieszania unijnych funduszy dla krajów, gdzie łamanie praworządności zagraża interesom finansowym UE. To odblokowuje 1,8 biliona euro dla UE w ramach budżetu na lata 2021-27 i funduszu odbudowy gospodarki. W tym jest 160 miliardów euro dla Polski.

W sobotę lider Solidarnej Polski, minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro zapowiedział, że jego partia będzie głosowała przeciw ustaleniom szczytu.

W rozmowie z Interią premier Mateusz Morawiecki stwierdził, że "10 grudnia będzie jedną z ważniejszych dat w naszej dyplomacji, bo Polska okazała się skuteczna w budowaniu sojuszy i przekonywaniu do dobrych rozwiązań".

- Nie szanuje się negocjatorów, którzy rejterują w popłochu, ale też tych którzy nie mają nic do zaproponowania. To jest zrozumiałe, że każdy chce realizować swoje cele. Europa potrzebuje solidarności, ale i równego traktowania. Przy tak różnej Unii trzeba mieć zdolność do akceptowania różnorodności. W tym sensie możliwość użycia veta jest hamulcem bezpieczeństwa - tłumaczył premier.

- Polska nie dała się zepchnąć do narożnika dla naiwnych, którym wystarcza poklepywanie po plecach, ani do narożnika tych, którzy torpedują każde porozumienie. Bo co do tego, że niekorzystne dla nas rozporządzenie zostałoby przyjęte po użyciu przez Polskę i Węgry veta, nie ma żadnych wątpliwości. Wtedy zostalibyśmy z niczym - dodał.

Reklama
Reklama

Szef rządu będzie teraz starał się przekonać partnerów ze Zjednoczonej Prawicy. - Uprawianie polityki wymaga także skuteczności w sferze finansów, rozwoju gospodarczego, a w tym na pewno pomogą również rezultaty szczytu - wyjaśnił.

- Konkluzje Rady Europejskiej są zdecydowanie bliższe prawu pierwotnemu niż wtórnemu. Posługując się terminologią krajową są bliższe konstytucji niż ustawom. Konkluzje wyznaczają kierunki działania całej Unii Europejskiej - dodał.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Kraj
Czy Warszawa uzna małżeństwa jednopłciowe? Urzędnicy czekają z zmianę w przepisach
Kraj
„Rzecz w tym”: Kryzys ochrony zdrowia przy świątecznym stole. Czy system właśnie się zaciął?
Kraj
Tramwaje Warszawskie na Rakowieckiej pojadą w poniedziałek. Czy to sukces Rafała Trzaskowskiego?
Kraj
Podcast „Rzecz w tym”: PiS w ogniu wewnętrznych wojen
Materiał Promocyjny
Działamy zgodnie z duchem zrównoważonego rozwoju
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama