Rosja oświadczyła, że jest zaalarmowana przeprowadzonym w czwartek przez USA testem rakietowym, do którego nie mogłoby dojść, gdyby obowiązywał traktat INF (Układ o całkowitej likwidacji pocisków rakietowych pośredniego zasięgu), który wygasł w sierpniu.
Stany Zjednoczone przeprowadziły 12 grudnia test rakiety średniego zasięgu, drugi w ciągu czterech miesięcy test, który byłby zakazany, gdyby traktat INF obowiązywał.
Poniżej dalsza część artykułu
Rakietę wystrzelono z bazy sił powietrznych znajdującej się na północny zachód od Los Angeles.
Rakieta przeleciała ponad 500 km, przed wpadnięciem do Pacyfiku.
Jak poinformował rzecznik Pentagonu, ppłk Robert Carver, testowana rakieta była prototypem, z głowicą konwencjonalną.
Rakiety tego typu mogą być jednak wyposażane w głowice atomowe.
- Jesteśmy zaalarmowani. Oczywiście weźmiemy to pod uwagę - oświadczył Władimir Jermakow, stojący na czele departamentu rosyjskiego MSZ ds. kontroli zbrojeń i nieproliferacji broni jądrowej.
W 2021 roku wygaśnie inny układ rozbrojeniowy obowiązujący USA i Rosję - New START.
×
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętę digitalizację, fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.