Gronkiewicz-Waltz: Polska została wykorzystana przez USA

Prezes NBP powinien ujawnić swoje zarobki, takie jest oczekiwanie społeczne - mówiła w #RZECZoPOLITYCE była prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz.

Publikacja: 18.02.2019 13:31

Gronkiewicz-Waltz: Polska została wykorzystana przez USA

Foto: tv.rp.pl

"Rzeczpospolita": Dzień dobry, Jacek Nizinkiewicz, #RzeczoPolityce. Moim gościem jest Hanna Gronkiewicz-Waltz, była prezydent Warszawy PO.

Dzień dobry.

Jak się pani czuje poza wielką polityką, nie będąc już prezydent Warszawy?

Kiedyś powiedziałam, że czuje ulgę i myślę, że to jest jednak duży ciężar- służba publiczna. Zwłaszcza w Warszawie, gdzie wszystko się dzieje w szybkim tempie, więc czuję się trochę spokojniejsza, ale aktywniejsza w innym polu.

Nie rezygnuje pani z polityki?

Trudno mi powiedzieć czy rezygnuję, na pewno z dużej polityki rezygnuję, natomiast z życia publicznego - nie. Nigdy nie planowałam swojego życia publicznego, bo nie planowałam też zmiany ustroju, w tamtym ustroju nie miałabym szans być prezesem NBP i wykonywać kolejnych funkcji. W związku z tym, nie tyle czekam na propozycje, co pracuję z moimi studentami. A daje mi to bardzo dużo satysfakcji.

W wyborach do europarlamentu będzie pani kandydować?

Nie, bo uważam, że do Parlamentu Europejskiego trzeba by się było przeprowadzić, różne względy rodzinne, nie pozwalają mi na to, by się teraz przeprowadzić.

Jak Rafał Trzaskowski radzi sobie jako prezydent Warszawy?

Zawsze mówiłam, że nigdy nie będę recenzować moich zastępców i tak było i w NBP.

Jestem przekonany, że złamie pani tą zasadę dwukrotnie.

Dlaczego?

Bo o NBP też panią zapytam.

Moim bezpośrednim następcą był Leszek Balcerowicz, tak jak bezpośrednim jest Rafał Trzaskowski, już innymi się nie zajmuje. Ogólne pojęcie, ocenę - zawsze mogę mieć, ale nie zajmuje się takim recenzowaniem moich następców, a w przypadku Rafał Trzaskowskiego, on jest dopiero chyba dwa miesiące, w związku z tym w ogóle nie ma mowy o żadnym recenzowaniu.

Zostały zmienione nazwy ulic, między innymi aleja Lecha Kaczyńskiego z powrotem Armii Ludowej, czyli na nazwy komunistyczne, to nie był błąd?

Myślę, że przede wszystkim było to bardzo zależne od Rady Warszawy, pamiętajmy, że to nie prezydent, tylko Rada Warszawy jest odpowiedzialna za wszelkie nazewnictwo i myślę, że sposób w jaki tego dokonano, czyli pod presją polityczną, nie był dobry i mam nadzieję, że Rada Warszawy niektóre ulice jeszcze zmieni. Pamiętajmy, że 6, czy 7 zmieniła. Jak czyta się życiorysy osób które wyrzucono z historii, to jednak widać, że dużo z tych osób było ideowych, niektóre odbudowywały Polskę.

Aleja Armii Ludowej powinna być w stolicy?

Uważam, że powinna być Trasa Łazienkowska, tak jak często się mówi, nie wszyscy pamiętają, że to jest Armii Ludowej. Myślę, że Rada Warszawy miał taki plan, żeby zmienić tą ulicę na Trasę Łazienkowską i być może tak zrobi, ale to już jest nowa Rada Warszawy.

Aleja Lecha Kaczyńskiego nie jest potrzebna?   

Nie zastanawiałam się nad tym, ale myślę, że mogę się odnieść pozytywnie do tego, co zaproponował Rafał Trzaskowski, że koło Muzeum Powstania Warszawskiego taka ulica mogłaby powstać.

Czy zarobki prezesa NBP powinny być jawne, tak jak również zarobki współpracowników prezesa NBP?

Na ogół jest tak, że reguluje się pewne sprawy, jak są jakieś problemy. Tutaj wyniknęły te problemy, że nie wiemy ile te panie zarabiają, czy zgodnie z zasadami wynagradzania. Prezes Glapiński broni się przed tym, bo prawdopodobnie ma duże kominy między różnymi dyrektorami i nie wiadomo czy według kompetencji. Na wyczucie mogę powiedzieć, że prezes nie broni się przed podaniem swojego wynagrodzenia, natomiast broni się przed wynagrodzeniem dyrektorów.

Pani też się tak broniła, jak była pani prezesem NBP?

Myślę, że pracownicy też naciskali, by nie ujawniać.

A powinny być jawne te zarobki?

Myślę, że w czasach, kiedy tyle się już zmieniło, to znaczy jest dostęp do informacji publicznej, to powinien jednak prezes ujawnić, bo jest takie oczekiwanie społeczne.

Czy na szczycie bliskowschodnim, Polska pokazała, że świat się z nią liczy, że zagraniczne mocarstwa się z nią liczą?

Uważam, że zostaliśmy wykorzystani przez USA, które chciały tu rozegrać swoją wojnę z Iranem, byliśmy tylko takim miejscem do spotkania, a nie do debat. Myślę, że szczyt nie był udany, ale spuśćmy na to zasłonę milczenia, niech opozycja…

Nie da się spuścić zasłony milczenia, dlatego, że teraz ma być szczyt grupy Wyszehradzkiej w Izraelu, na którym Polski prawdopodobnie nie będzie.

Najgorszy problem jest z tym, że kiedyś tak lekkomyślnie wpuszczono tą ustawę o IPN i to jest początek domagania się zmiany stosunku do Polaków. Wydaje mi się, że takie relacje należy budować w oparciu o ludzi, tu przyjeżdża bardzo dużo Izraelczyków, chodzą do muzeum Polin.

"Rzeczpospolita": Dzień dobry, Jacek Nizinkiewicz, #RzeczoPolityce. Moim gościem jest Hanna Gronkiewicz-Waltz, była prezydent Warszawy PO.

Dzień dobry.

Jak się pani czuje poza wielką polityką, nie będąc już prezydent Warszawy?

Pozostało 96% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Kraj
Zagramy z Walią w koszulkach z nieprawidłowym godłem. Orła wzięto z Wikipedii
Kraj
Szef BBN: Rosyjska rakieta nie powinna być natychmiast strącona
Kraj
Afera zbożowa wciąż nierozliczona. Coraz więcej firm podejrzanych o handel "zbożem technicznym" z Ukrainy
Kraj
Kraków. Zniknęło niebezpieczne urządzenie. Agencja Atomistyki ostrzega
Kraj
Konferencja Tadeusz Czacki Model United Nations