Juan Guaido domaga się rozpisania przedterminowych wyborów prezydenckich, które miałyby być demokratyczne i transparentne. Przewodniczący Zgromadzenia Narodowego określa Maduro mianem "dyktatora".
Wczoraj francuska minister ds. europejskich Nathalie Loiseau poinformowała, że Paryż uzna Guaido za tymczasowego prezydenta Wenezueli, jeśli Maduro nie ogłosi przedterminowych wyborów prezydenckich. Francja dała Maduro czas do końca niedzieli.
Przywódca Wenezueli w sobotę zapowiadał możliwość przeprowadzenia wcześniejszych wyborów parlamentarnych. Dla Loiseau taka deklaracja była "farsą".
W Wenezueli od 23 stycznia trwa poważny kryzys polityczny - tego dnia przewodniczący Zgromadzenia Narodowego, Juan Guaido, ogłosił się tymczasową głową państwa uznając, iż prezydent Maduro zapewnił sobie reelekcję w niedemokratycznych wyborach. Guaido został uznany przez USA, Kanadę i większość krajów Ameryki Łacińskiej.