MFW tnie światowe prognozy PKB. Dla Polski prognozę podnosi

Międzynarodowy Fundusz Walutowy po raz trzeci w ciągu zaledwie pół roku obniżył prognozy wzrostu światowej gospodarki. Spodziewa się jednak poprawy koniunktury w II połowie 2018 r.

Aktualizacja: 09.04.2019 15:28 Publikacja: 09.04.2019 15:19

MFW tnie światowe prognozy PKB. Dla Polski prognozę podnosi

Foto: 123rf.com

W ocenie waszyngtońskiej instytucji, globalny PKB powiększy się w tym roku o 3,3 proc., po 3,6 proc. w ub.r. W styczniu MFW spodziewał się wzrostu światowej gospodarki w tym roku o 3,5 proc., a wcześniej liczył się nawet z wynikiem na poziomie 3,9 proc.

W opublikowanym we wtorek raporcie Fundusz tłumaczy, że spowolnienie wzrostu na świecie to efekt m.in. pogorszenia koniunktury w Chinach, związanego z walką Pekinu z tzw. bankowością cienia oraz napiętymi stosunkami handlowymi z USA, a także zapaści w przemyśle strefy euro wywołanej częściowo przez mniejszy popyt z Azji, a częściowo przez przejściowe czynniki regulacyjne i pogodowe.

MFW szczególnie mocno obniżył swoje prognozy dla Niemiec i Włoch. Pierwsza z tych gospodarek może liczyć w tym roku na wzrost PKB o 0,8 proc., po 1,5 proc. w 2018 r., druga zaś ma urosnąć o zaledwie 0,1 proc., po 0,9 proc. w ub.r. W obu przypadkach oznaczałoby to wzrost o 0,5 pkt proc. wolniejszy, niż Fundusz zakładał jeszcze w styczniu.

Gospodarka całej strefy euro powiększy się w tym roku według MFW o 1,3 proc., po 1,8 proc. w ub.r., a gospodarka USA o 2,3 proc., po 2,9 proc. W styczniu fundusz spodziewał się wyników na poziomie – odpowiednio – 1,6 i 2 proc.

Spośród gospodarek wschodzących mocno pogorszyły się perspektywy Brazylii i Meksyku, które mają w tym roku urosnąć o 2,1 i 1,6 proc., zamiast o 2,5 i 2 proc., jak MFW sygnalizował w styczniu.

W odniesieniu do Polski MFW jest ostrożniejszy niż większość ekonomistów. Podwyższył wprawdzie prognozę wzrostu polskiego PKB w 2019 r. do 3,8 proc., z 3,5 proc. wcześniej, ale pozostaje ona niższa, niż przeciętna prognoza ekonomistów ankietowanych przez „Parkiet” (4,2 proc.). W 2020 r. Polska gospodarka urośnie według MFW o 3,1 proc.

Fundusz przewiduje, że w II połowie br. koniunktura na świecie zacznie się poprawiać. Będzie to efekt polityki stymulacyjnej chińskich władz, rozluźnienia warunków finansowych za sprawą polityki pieniężnej głównych banków centralnych, a także wygaśnięcia części spośród tymczasowych czynników hamujących rozwój strefy euro. Oczekiwana jest też stabilizacja koniunktury w gospodarkach wschodzących, które zmagały się ostatnio z turbulencjami. Chodzi m.in. o Turcję i Argentynę.

MFW zakłada obecnie, że w 2020 r. globalny PKB zwiększy się o 3,6 proc., tak samo, jak oczekiwał w styczniu i niewiele mniej, niż przewidywał w październiku ub.r. Do 1,5 proc. przyspieszy wzrost gospodarki strefy euro, ale jednocześnie impet traciły będą USA, których gospodarka może liczyć na wzrost o 1,9 proc.

Gdyby światowa gospodarka pozostała na ścieżce wzrostu, której MFW oczekiwał jeszcze kilka miesięcy temu, ten rok byłby dla niej najbardziej udany od gwałtownego, pokryzysowego przyspieszenia z lat 2010-2011. W świetle nowych prognozy będzie jednak – na równi z 2016 r. – najmniej udany od 2009 r.

Rzeczywistość może się zaś okazać jeszcze gorsza, bo MFW nie kryje, że bardziej prawdopodobny jest scenariusz głębszego spowolnienia wzrostu, niż jego przyspieszenia.

„Wzrost na świecie może sprawić miłą niespodziankę, jeśli spory handlowe zostaną szybko zażegnane, dzięki czemu odbije się zaufanie przedsiębiorstw do gospodarki i poprawią się nastroje inwestorów” – napisali ekonomiści waszyngtońskiej instytucji. Na to jednak trudno liczyć. Choć porozumienie handlowe między USA i Chinami zdaje się przybliżać, jednocześnie Waszyngton rozważa podwyższenie ceł na niektóre towary importowane z UE.

“Dalsza eskalacja sporów handlowych i związany z tym wzrost niepewności mógłby jeszcze bardziej osłabić wzrost. Istnieje też ryzyko ostrego pogorszenia nastrojów na rynkach finansowych, co oznaczałoby (…) zacieśnienie warunków finansowych, szczególnie dla wrażliwych na to gospodarek” – czytamy w opublikowanym we wtorek raporcie „World Economic Outlook”.

W ocenie waszyngtońskiej instytucji, globalny PKB powiększy się w tym roku o 3,3 proc., po 3,6 proc. w ub.r. W styczniu MFW spodziewał się wzrostu światowej gospodarki w tym roku o 3,5 proc., a wcześniej liczył się nawet z wynikiem na poziomie 3,9 proc.

W opublikowanym we wtorek raporcie Fundusz tłumaczy, że spowolnienie wzrostu na świecie to efekt m.in. pogorszenia koniunktury w Chinach, związanego z walką Pekinu z tzw. bankowością cienia oraz napiętymi stosunkami handlowymi z USA, a także zapaści w przemyśle strefy euro wywołanej częściowo przez mniejszy popyt z Azji, a częściowo przez przejściowe czynniki regulacyjne i pogodowe.

Pozostało 83% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Dane gospodarcze
Węgrzy znów obniżyli stopy procentowe
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Dane gospodarcze
Mniejsza szara strefa. Ale rynku alkoholi to nie dotyczy
Dane gospodarcze
GUS: płace wciąż rosną. Z zatrudnieniem nie jest tak dobrze
Dane gospodarcze
Najnowsze dane z produkcji. Jest gorzej niż marcu
Dane gospodarcze
Bułgaria spóźni się o kilka miesięcy z wejściem do strefy euro. Powodem inflacja