Czeka nas gwałtowny powrót inflacji

Po ponad dwóch latach deflacji dynamika cen w kilka miesięcy wróci do 2 proc. Siła nabywcza gospodarstw domowych nie będzie już tak szybko rosła.

Aktualizacja: 18.01.2017 06:06 Publikacja: 17.01.2017 20:00

Foto: 123RF

W styczniu, według analityków Ministerstwa Rozwoju, indeks cen konsumpcyjnych (CPI) wzrośnie o 1,8 proc. rok do roku, po zwyżce o 0,8 proc. w grudniu, która i tak była już sporym zaskoczeniem. W kolejnych miesiącach inflacja może jeszcze przyspieszyć, przewyższając 2 proc., ale w II połowie roku powinna się ustabilizować lub nawet nieco przyhamować. Jakie konsekwencje będzie miał tak gwałtowny powrót inflacji?

Płace nie nadążą

Wpływ inflacji na portfele Polaków będzie zależał m.in. od tego, czy pracownicy będą w stanie zażądać od pracodawców podwyżek wynagrodzeń o 2 pkt proc. wyższych, niż w 2016 r. Jeśli tak się nie stanie, to wzrost siły nabywczej wynagrodzeń spowolni. To scenariusz prawdopodobny. – Co do zasady firmy uzależniają decyzje o podwyżkach od wzrostu wydajności pracy. Tymczasem ograniczenie inwestycji w maszyny i urządzenia w zeszłym roku spowodowało, że w tym roku trudniej będzie uzyskać wzrost wydajności pracy – zauważa Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek z Konfederacji Lewiatan. - Ale i tak, szczególnie tam, gdzie niedobór pracowników jest największy, pracodawcy będę musieli podwyższać płace, biorąc na siebie wyższe koszty pracy – zaznacza ekspertka.

Z drugiej strony, jak wskazuje Piotr Kalisz, główny ekonomista banku Citi Handlowy, dobra sytuacja na rynku pracy, zwiększone żądania płacowe, transfery fiskalne i dobre nastroje wśród gospodarstw domowych ułatwią firmom podnoszenie cen. Według niego wzrost nominalnych wynagrodzeń przyspieszy w tym roku do 6,3 proc., z 4,6 proc. w 2016 r., czyli o 1,7 pkt proc. Jednak dynamika cen skoczy aż o 2,5 pkt proc., z -0,6 do 1,9 proc. W efekcie tego, a także wskutek wygaśnięcia pozytywnego efektu programu 500+ na dynamikę dochodów gospodarstw domowych, wzrost ich wydatków w II połowie roku zapewne wyhamuje, choć w całym 2017 r. i tak będzie wyższy, niż w 2016 r. (około 3,7 proc.).

Budżet skorzysta

Powrót inflacji prawdopodobnie nie skłoni Rady Polityki Pieniężnej do podwyżki stóp procentowych jeszcze w tym roku. W zeszłym tygodniu prezes NBP Adam Glapiński wprost ocenił, że według niego nie będzie takiej potrzebny. Inflacja, tak jak wcześniej deflacja, ma bowiem głównie charakter podażowy, tzn. związana jest ze wzrostem cen surowców. A na to krajowa polityka pieniężna nie ma wpływu. – Rozważanie podwyżek w sytuacji słabego wciąż wzrostu gospodarczego i braku wyraźnej presji popytowej nie byłoby dobrym pomysłem – przyznaje Maciej Reluga, główny ekonomista BZ WBK.

To jednak oznacza, że przez dużą część tego roku realne stopy procentowe będą ujemne. Główna stopa NBP to dziś 1,5 proc., inflacja zaś będzie wyższa. To sprawi, że lokaty bankowe zaczną przynosić klientom straty w ujęciu realnym.

To może prowadzić do spadku skłonności gospodarstw domowych do odkładania pieniędzy w bankach. – To nie będzie raczej zjawisko masowe, ale może być wystarczające, aby zwiększyć zainteresowanie inwestowaniem w akcje i przyczynić się do poprawy koniunktury na giełdzie – zauważył Marcin Mrowiec, główny ekonomista banku Pekao. – Oczekiwany wzrost inflacji powinien skutkować spadkiem realnych stóp procentowych, co teoretycznie powinno skłaniać inwestorów do inwestycji w akcje – przyznaje Dariusz Świniarski, zarządzający portfelami inwestycyjnymi w TMS Brokers.

Oprócz inwestorów giełdowych, powrót inflacji ucieszy Ministerstwo Finansów. Dynamika CPI wyższa o 1 pkt. proc. od założonej w ustawie budżetowej oznacza szacunkowo 1,5–2 mld zł więcej wpływów z podatków. Ustawa na 2017 r. zakłada wzrost cen o 1,3 proc. Jeśli miałoby to być 2 proc., budżet mógłby zyskać 1–1,5 mld zł.

Przydałoby się na pokrycia kosztów zapowiedzianego już wzrostu wynagrodzeń w sferze budżetowej. Administracja publiczna ma dostać podwyżki o 1,3 proc. Wzrosnąć mają też uposażenia w policji i wojsku, na co w kasie państwa zarezerwowano łącznie 2 mld zł .

Dane gospodarcze
Inflacja w marcu wyższa, niż sądzono. GUS podał nowe dane. Co drożeje najbardziej?
Dane gospodarcze
Wzrost gospodarczy Chin silniejszy od prognoz. Ale ożywienie pozostaje kruche
Dane gospodarcze
EBC nadal gotowy do cięcia stóp w czerwcu. „Mamy teraz trend dezinflacyjny”
Dane gospodarcze
Inflacja w USA wyższa niż oczekiwano. Nie będzie cięć stóp w czerwcu?
Dane gospodarcze
Agencja Fitch obcięła perspektywę ratingu Chin do negatywnej