Rzeczpospolita: Wywrócona cysterna z płynną czekoladą spowodowała w środę spore utrudnienia na autostradzie A2 między Poznaniem a Warszawą. Co tak właściwie wylało się na drogę?
Joanna Szulc: Niektórzy mówią, że rozlało się brązowe złoto, bo najpewniej była to już gotowa czekolada, czyli taka z miazgą kakaową, tłuszczem i cukrem. A ponieważ rozlana substancja była ciemna, to podejrzewam, że była to pewnie czekolada deserowa, która dalej miała się przekształcić już w gotowe produkty, np. w tabliczki czekolady.
Od kiedy czekoladę formujemy w tabliczki?
To wynalazek europejski z połowy XIX w. Pierwszą tabliczkę wyprodukowała brytyjska firma Cadbury's. Ale przecież historia czekolady sięga 3 tys. lat. Jako pierwsi swoje drzewa kakaowe uprawiali Olmekowie, którzy zamieszkiwali tereny dzisiejszego Meksyku. Także Majowie mieli swoje przepisy na płynne kakao, bo oba ludy spożywały czekoladę w formie napoju. Receptury jednak trochę się różniły: Olmekowie pili czekoladę na ciepło, a Majowie na zimno. Ta fascynacja czekoladą do Europy dotarła w czasie wielkich odkryć geograficznych. W 1502 r. pierwsze ziarna kakaowca trafiły do Hiszpanii – oczywiście dzięki wyprawie Krzysztofa Kolumba.
Podobno najlepsza czekolada na świecie powstaje w Belgii.