Koordynator programu szczepień o zmianie poinformował na Twitterze, po spotkaniu z przedstawicielami środowisk i organizacji zajmujących się osobami niepełnosprawnymi. „Od wtorku 25 maja wszystkie osoby z orzeczeniem o umiarkowanym stopniu niepełnosprawności będą mogły zaszczepić się w punktach szczepień powszechnych poza kolejką” - napisał.
O priorytet w dostępie do szczepień dla osób z niepełnosprawnościami od dawna apelowały organizacje społeczne i opozycja. Równo przed miesiącem Dworczyk w rozmowie z „Rzeczpospolitą” tłumaczył, że sytuacja osób niepełnosprawnych i ich opiekunów to „wyjątkowo trudny temat”. - Apeli o to, by szczepić poszczególne grupy chorych, w tym osób przewlekle chorych na różne schorzenia czy osób niepełnosprawnych, jest bardzo wiele. W oparciu o rekomendacje Rady Medycznej wyodrębnione zostały grupy - osoby z takimi chorobami przewlekłymi, które powodują szczególne zagrożenie w przypadku zachorowania na Covid. Są to np. pacjenci wentylowani mechanicznie czy chorzy onkologicznie. Jest wiele osób, które bardzo ciężko chorują i mają bardzo trudne życie. Ale musimy pamiętać, że również z punktu widzenia osób niepełnosprawnych lub tych z ograniczoną mobilnością, bardzo ważne jest, abyśmy nabrali odporności zbiorowej - mówił.
Dowiedz się więcej: Michał Dworczyk: Szczepienie niepełnosprawnych? Wyjątkowo trudny temat
Pod koniec kwietnia poinformowano, że od 10 maja osoby z orzeczeniem o znacznym stopniu niepełnosprawności będą miały pierwszeństwo szczepienia w punktach szczepień powszechnych. Takie osoby, wraz z opiekunem, nie muszą umawiać się na konkretny termin. „Wystarczy, że zgłoszą się do placówki. Nie będę musiały dzwonić na infolinię czy wypełniać formularza rejestracyjnego. Ich opiekunowie także będą uprawnieni do przyjęcia szczepionki przeciw COVID-19. Niepotrzebne są żadne specjalne dokumenty, wystarczy podpisanie oświadczenia na miejscu” - informowała rządowa witryna o szczepieniach.