Dworczyk w Radiu Zet poinformował, że w Polsce do niedzieli do godz. 18.00 zaszczepionych przeciw Covid-19 zostało 50 391 osób. - Natomiast od dzisiaj zaczniemy raportować regularnie, razem z informacjami dotyczącymi zachorowań, zgonów, będziemy podawać również liczbę osób zaszczepionych, choć oczywiście też niej jest to do końca miarodajna informacja. Dopiero jak zacznie być szczepiona grupa pierwsza, czyli jak zaczną się szczepienia masowe, myślę że te informacje będą nam oddawały rzeczywiste tempo szczepień - powiedział szef KPRM.

Pełnomocnik rządu do spraw narodowego programu szczepień dodał, że „teoretyczna możliwość szczepień na dziś to miesięcznie między 3,5 a 4 mln osób”. - Natomiast jesteśmy od pewnych zmiennych uzależnieni, na które rząd ma ograniczony wpływ. Po pierwsze, dostawy szczepionek. I na dziś to, co jest pewne, to są dostawy szczepionek od firmy Pfizer i te tygodniowe dostawy, po zwiększeniu wydajności z jednej fiolki, będą na poziomie 360 tysięcy dawek. Też trzeba pamiętać, że każda taka dostawa musi zostać podzielona na dwie części, ponieważ żeby szczepionka była skuteczna, muszą być podane dwie dawki. To oznacza że tygodniowo będziemy mogli szczepić około 180 tysięcy osób - wyjaśniał.

Dworczyk podkreślił, że do końca pierwszego kwartału do Polski swoją szczepionkę może dostarczyć też firma Moderna. - Czyli to kolejne 400 tysięcy osób, które mogą być zaszczepione - zauważył.