Stado słoni idzie przez Chiny. Jest u wrót 7-mln miasta

Stado składające się z 15 słoni, które w zeszłym roku uciekło z rezerwatu w południowo-zachodnich Chinach, podąża przez terytorium Chin. Zwierzęta przeszły już ponad 500 km i właśnie docierają do liczącego 7 mln mieszkańców Kunming.

Publikacja: 03.06.2021 11:14

Stado słoni idzie przez Chiny. Jest u wrót 7-mln miasta

Foto: YouTube

Stado, liczące 16 osobników, uciekło w ubiegłym roku z rezerwatu leżącego w pobliżu miasta Pu'er w autonomicznej prefekturze Xishuangbanna Dai w prowincji Yunnan na południowym zachodzie Chin, w regionie słynącym z uprawy herbaty.

Początkowo ucieczkowiczów było 16, ale dwa słonie rozmyśliły się i wróciły do rezerwatu. W trakcie marszu urodziło się jedno słoniątko, więc obecnie maszerujące stado składa się z 6 samic, 3 dojrzałych i 3 młodych samców i trzech słoniątek.

Zwierzęta przeszły już dystans ponad 500 kilometrów, jak dotąd nikt nie wpadł na pomysł, jak zawrócić je do rezerwatu.

Grupa zadaniowa próbuje również w miarę możliwości tak pokierować słonie, by w swej marszrucie omijały duże miasta - w tym celu wabi się je, rozkładając jedzenie.

Niekiedy nie udaje się uniknąć bliskiego kontaktu. We wtorek nie udało się zapobiec "wizycie" kilku słoni na terenie jednego z domów opieki dla seniorów. Zaglądały one do pokoi, co skłoniło jednego z pensjonariuszy do chowania się pod łóżko - podał portal internetowy Jimu News.

W środę wieczorem stado znajdowało się na obrzeżach miasta Kunming - siedmiomilionowej stolicy Junnan.

Władze utworzyły centrum dowodzenia, aby monitorować przemieszczanie się stada. Jest ono obecnie śledzone przez grupę zadaniową, liczącą w sumie 360 osób w 78 samochodach i 9 dronów. Ich zadaniem jest "organizowanie" przejścia stada przez regiony zamieszkane. Uprzedza się mieszkańców, by nie zostawiali w dostępnych miejscach jedzenia, głównie kukurydzy, ale by również nie płoszyli słoni petardami czy innymi sposobami.

W strategicznych miejscach ustawione zostały barykady, dla zwierząt przygotowano około 18 ton jedzenia.

- Po raz pierwszy Chiny odnotowały tak daleko idącą migrację dzikich słoni na północ. Migracja słoni azjatyckich jest powszechna, ale zwykle odbywa się między kilkoma siedliskami na określonym obszarze - powiedział Chen Mingyong, ekspert ds. słoni azjatyckich z Yunnan University. - Bardzo rzadko podróżują tak daleko na północ. Nie wiemy, jaki jest ich cel. Możliwe, że szefowi stada brakowało doświadczenia i sprowadził całą grupę na manowce.

Jak dotąd słonie nie spowodowały obrażeń u żadnego człowieka. Ale straty, jakie poczyniły na polach i w uprawach, przekroczyły już 1 mln dolarów.

Stado, liczące 16 osobników, uciekło w ubiegłym roku z rezerwatu leżącego w pobliżu miasta Pu'er w autonomicznej prefekturze Xishuangbanna Dai w prowincji Yunnan na południowym zachodzie Chin, w regionie słynącym z uprawy herbaty.

Początkowo ucieczkowiczów było 16, ale dwa słonie rozmyśliły się i wróciły do rezerwatu. W trakcie marszu urodziło się jedno słoniątko, więc obecnie maszerujące stado składa się z 6 samic, 3 dojrzałych i 3 młodych samców i trzech słoniątek.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 787
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 786
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 785
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 784
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 783