Jest szansa na szybką nowelę stawek VAT

Premier Mateusz Morawiecki chciałby, by Sejm ponownie zajął się zmianami w matrycy VAT. A kontrowersyjne podwyżki na napoje owocowe być może znikną.

Aktualizacja: 01.04.2019 11:18 Publikacja: 31.03.2019 21:00

Jest szansa na szybką nowelę stawek VAT

Foto: Adobe Stock

– Matryca VAT wróci, i to bardzo szybko. Może jeszcze przed wyborami do Parlamentu Europejskiego – powiedział premier Mateusz Morawiecki dziennikarzom na nieformalnym spotkaniu.

To dobra informacja dla tych firm (i ich klientów), które zgodnie z propozycją zmiany stawek VAT mogłyby sprzedawać swoje produkty i usługi z niższym podatkiem. Chodzi m.in. o takie produkty jak artykuły dla niemowląt i dzieci, np. foteliki samochodowe, smoczki, pieluszki, ale też artykuły higieniczne dla kobiet. Równie ważne jest obniżenie VAT na elektroniczne wydawnictwa, w tym e-booki i e-gazety.

Napoje – kość niezgody

Ministerstwo Finansów, przedstawiając projekt zmian w listopadzie 2018 r., wyjaśniało, że chodzi przede wszystkim o uproszczenie systemu i zrównanie stawek na podobne produkty (na przykład dziś różne stawki mają sos musztardowy i musztarda, podobnie różne rodzaje pieczywa). Większość produktów miała też czekać na równanie podatku w dół. Ale nie wszystkie.

Wyższymi stawkami, 23 proc. zamiast 5 proc., miały zostać objęte m.in. napoje owocowe i warzywne (inne niż 100-proc. soki). Resort wyjaśniał, że kierował się m.in. względami zdrowotnymi. Krajowa Unia Producentów Soków kontrargumentowała jednak, że negatywnym skutkiem podwyżki VAT na napoje będzie zmniejszenie zapotrzebowania branży na polskie owoce i warzywa – nawet o 150 tys. ton rocznie, w tym samych jabłek – nawet o 121 tys. ton. To tyle, ile wynosi łączny eksport naszych jabłek do Azji, na Półwysep Arabski i do Afryki. Konsumenci zaś musieliby zapłacić za napoje owocowe o 400 mln zł więcej.

Argumenty producentów trafiły do posłów i nowelizacja ustawy o VAT została odrzucona w pierwszym czytaniu w Sejmie w połowie marca.

Teraz wedle słów premiera Morawieckiego ma wrócić pod obrady Sejmu i to dosyć szybko. A co z najbardziej problematycznymi zmianami? – Jeszcze raz przyjrzymy się stawkom na napoje owocowe czy nektary i zastanowimy się, jak rozwiązać tę kwestię – stwierdził premier.

Być może, jak wynika z nieoficjalnych informacji „Rzeczpospolitej", rozwiązaniem będzie rezygnacja z podwyżki VAT na napoje owocowe. Zamiast nich podwyżka może dotknąć... drewna kominkowego, które dziś ma 8-proc. stawkę.

Tu też można użyć argumentu zdrowotnego, bo spalanie drewna opałowego przyczynia się do powstawania smogu. W Krakowie na przykład 1 września 2019 r. wchodzi w życie całkowity zakaz stosowania węgla i drewna w kotłach, piecach i kominkach.

Ministrowie szukają oszczędności

Podmiana produktów, które mają być objęte wyższą stawką VAT, jest istotna ze względów finansowych. Pierwotny projekt zmian matrycy VAT został tak przygotowany, by była praktycznie neutralna dla budżetu. To znaczy koszty obniżki stawek na część produktów (sama obniżka na e-wydawnictwa mogła kosztować ok. 200 mln zł rocznie) miały być pokryte zyskami z podwyżki stawek na inne. W sumie kasa państwa miała tracić bardzo niewiele – ponad 40 mln zł rocznie. Po zamianach podczas prac rządowych, w ramach których m.in. złagodzono wymogi dotyczące preferencyjnych stawek dla napojów owocowych i warzywnych, ubytki państwa wzrosły do ok. 330 mln zł.

Na jeszcze większe straty resort finansów już się nie chce zgodzić. Na realizację „piątki" PiS trzeba bowiem znaleźć kilkadziesiąt miliardów złotych i wszyscy ministrowie szukają teraz oszczędności, a liczy się każdy milion.

– Matryca VAT wróci, i to bardzo szybko. Może jeszcze przed wyborami do Parlamentu Europejskiego – powiedział premier Mateusz Morawiecki dziennikarzom na nieformalnym spotkaniu.

To dobra informacja dla tych firm (i ich klientów), które zgodnie z propozycją zmiany stawek VAT mogłyby sprzedawać swoje produkty i usługi z niższym podatkiem. Chodzi m.in. o takie produkty jak artykuły dla niemowląt i dzieci, np. foteliki samochodowe, smoczki, pieluszki, ale też artykuły higieniczne dla kobiet. Równie ważne jest obniżenie VAT na elektroniczne wydawnictwa, w tym e-booki i e-gazety.

Pozostało 83% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Budżet i podatki
Ponad 24 mld zł dziury w budżecie po I kwartale. VAT w górę, PIT dołuje
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Budżet i podatki
Francja wydaje ciągle za dużo z budżetu
Budżet i podatki
Minister finansów: Budżet wygląda całkiem dobrze
Budżet i podatki
Polacy zmienili nastawienie do podatków. Zawinił Polski Ład
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Budżet i podatki
Unijne rygory fiskalne zablokują inwestycje