Gość tłumaczył, że pakiet przewozowy działający od kilku dni jest uzupełnieniem pakietu paliwowego i energetycznego. - Ludzie z paliwami wjeżdżali do Polski i nie płacili podatku. Cechą wspólną tego wszystkiego jest przewóz. Ten pakiet ma uszczelnić wjazd do Polski towarów, które podlegają wysokiemu opodatkowaniu, czyli akcyzie i VAT: paliwa, alkohol i tytoń – mówił Komorowski.
- Po wprowadzeniu pakietu paliwowego obroty firm paliwowych skoczył o 30-40, a w niektórych przypadkach o 150 proc. Na niektórych bazach paliwowych są to wzrosty po 450 proc -dodał.
Gość zaznaczył, że po wejściu pakietu przewozowego przedsiębiorca, który kupuje towary w nabyciu wewnątrzwspólnotowym, musi zgłosić ten fakt do systemu. - To samo dotyczy sprzedaży i przewozu wewnątrz kraju. To jest jedyny jego obowiązek, a zgłoszenie odbywa się przez system elektroniczny – mówił.
Wyliczył, że przez 3 dni od uruchomienia pakietu jest już 14,5 tys. zgłoszeń.
Komorowski podkreślił, że celem pakietu było uproszczenie kontroli, która będzie trwała teraz dużo krócej.