Na niecałe trzy tygodnie przed wyborami w Wielkiej Brytanii, poparcie dla konserwatystów wynosi 42 procent, co oznacza utrzymanie wyniku w porównaniu z poprzednim sondażem YouGov, opublikowanym trzy dni temu. W tym samym czasie nie drgnęło też poparcie dla Partii Pracy - wynosi ono 30 procent.

Poparcie dla prounijnych Liberalnych Demokratów wzrosło o 1 pkt. proc. - do 16 procent. Coraz bardziej spada za to poparcie dla Brexit Party, które pierwotnie tąpnęło po decyzji Nigela Farage'a. Lider ugrupowania zapowiedział, że w nadchodzących przyspieszonych wyborach parlamentarnych jego ugrupowanie nie wystawi kandydatów w 317 okręgach, w których w 2017 r. wygrała Partia Konserwatywna. Obecnie zwolenników Brexit Party jest zaledwie 3 procent. Jeszcze latem w sondażach nieomal doganiali konserwatystów, mogąc liczyć nawet na 20 procent.

Nie zmieniło się poparcie dla Zielonych, wynoszące 4 procent. Pozostałe ugrupowania, głównie lokalne, jak Szkocja Partia Narodowa czy walijska Plaid Cymru, mogą liczyć łącznie na 5 procent poparcia.