W liście do May Milton tłumaczy swoją decyzję "poważnymi obawami o możliwość opuszczenia UE bez umowy". Takiej możliwości nie wykluczył ani Boris Johnson, ani Jeremy Hunt - a jeden z nich zostanie 23 lipca ogłoszony nowym liderem torysów.
Milton dodaje, że jej zdaniem "parlament powinien nadal odgrywać centralną rolę w zatwierdzaniu umowy", a "Wielka Brytania powinna opuścić UE w odpowiedzialny sposób".
Milton zasiadała w rządzie torysów nieprzerwanie od 2010 roku. W liście do May, w którym informuje o swojej dymisji podkreśla, że jej zdaniem "jeśli Wielka Brytania opuści UE, kluczowe będzie, aby utrzymała bliski związek ze swoim najbliższym sąsiadem i największym partnerem handlowym". "Będę nadal wspierać rząd w próbach znalezienia sposobu na osiągnięcie tego" - zapewnia.
"Miałam nadzieję, że opuścimy UE 29 marca i żałuję, że nie było to możliwe" - podkreśla.
"Było honorem i zaszczytem służyć rządowi przez ostatnich dziewięć lat (...). Będę nadal reprezentować moich wyborców, ale wierzę, że mogę to robić bardziej efektywnie z tylnych ław parlamentu" - podsumowuje.