Spięcie między Theresą May a Jean-Claudem Junckerem
Rząd sprzeciwia się kolejnemu referendum, mówiąc, że społeczeństwo dokonało wyraźnego wyboru, gdy w 2016 roku głosowało za wyjściem z UE (stosunek głosów 51,9% do 48,1%).
Premier May w Brukseli
Premier Theresa May w tym tygodniu zrezygnowała z planów przeprowadzenia głosowania nad umową, którą wynegocjowała z UE, po tym jak przyznała, że zostałaby ona zdecydownie odrzucona.
Obecnie w Brukseli apeluje do innych przywódców UE, aby złagodzili swoje stanowisko w sprawie irlandzkiego backstopu.
Blair powiedział, że podziwia determinację premier May, ale zasugerował, że przy tak wielu parlamentarzystach sprzeciwiających się backstopowi i innym częściom umowy, dalsza walka nie ma sensu.
- Prawdziwym powodem, dla którego powinniśmy przeprowadzić kolejne referendum, jest fakt, że mieliśmy 30 miesięcy negocjacji i powiedzmy to sobie jasno, jesteśmy w trybie kryzysowym w tej sprawie - ocenił.