May: Gwarancje UE wciąż możliwe. Tusk: Nie otworzymy negocjacji

Theresa May po szczycie UE w Brukseli zapewniła, że wciąż jest możliwe uzyskanie gwarancji, które przekonałyby parlamentarzystów Izby Gmin do poparcia wynegocjowanego przez nią porozumienia ws. brexitu, mimo że przywódcy UE wykluczają renegocjowanie dokumentu, przyjętego na poprzednim szczycie, 25 listopada. Donald Tusk po szczycie wykluczył możliwość otwarcia ponownie negocjacji ws. przyjętej już przez UE umowy ws. brexitu.

Aktualizacja: 14.12.2018 20:26 Publikacja: 14.12.2018 16:11

May: Gwarancje UE wciąż możliwe. Tusk: Nie otworzymy negocjacji

Foto: AFP

W umieszczonych na stronie Rady Europejskiej uwagach po posiedzeniu Rady Europejskiej z 13 grudnia Tusk w pierwszym punkcie podkreślił, że "Rada Europejska potwierdza swoją konkluzję z 25 listopada 2018 roku, kiedy poparła Porozumienie o Wyjściu i Deklarację Polityczną. Unia obstaje przy tym porozumieniu i zamierza przeprowadzić jego ratyfikację. Porozumienie nie jest otwarte do renegocjacji".

Z kolei po zakończeniu szczytu Tusk powtórzył, że "nie ma mandatu rozpoczęcia dalszych negocjacji, nie ma mandatu do ponownego otwarcia negocjacji ws. porozumienia o wyjściu" Wielkiej Brytanii z UE.

Dodał, że "zawsze jest do dyspozycji premier May".

Tusk mówił też, że UE traktuje May "ze znacznie większą empatią i szacunkiem niż niektórzy brytyjscy parlamentarzyści".

Natomiast Jean-Claude Juncker wzywał do "obniżenia temperatury" wokół brexitu dodając, że "głęboki brak zaufania Izby Gmin do UE nie jest dobrą podstawą dla przyszłych relacji".

Juncker nazwał May "dobrym przyjacielem". Jednocześnie wyrażał ubolewanie nad brakiem zaufania w Izbie Gmin do UE. Przewodniczący KE zapewnił, że UE nie zamierza uczynić z backstopu - rozwiązania budzącego w Wielkiej Brytanii największe kontrowersje - "stałego instrumentu".

Backstop to rozwiązanie na mocy którego Wielka Brytania pozostanie w unii celnej, aby uniknąć powstania regularnej granicy celnej między Irlandią a Irlandią Północną. W zamyśle to rozwiązanie tymczasowe, ale krytycy May obawiają się, że w praktyce będzie ono stałe.

Z kolei May po zakończeniu szczytu stwierdziła, że "wciąż jest wiele do zrobienia", ale dodała, że rozmowy o "dalszym wyjaśnieniu" spornych kwestii w porozumieniu będą nadal prowadzone.

Premier Wielkiej Brytanii przyznała, że odbyła "zdecydowaną" rozmowę z przewodniczącym KE Jeanem-Claudem Junckerem po tym jak skarżył się on na to, że jej wypowiedzi były "mgliste i nieprecyzyjne".

- Sądzę, że była to rozmowa, którą mogłam odbyć, kiedy się ma rozbudowane relacje służbowe z daną osobą i gdy pracuje wam się razem dobrze - skomentowała wymianę zdań z Junckerem May.

Według premier Wielkiej Brytanii w czasie rozmowy Juncker doprecyzował, że użył sformułowania "mglista i nieprecyzyjna" nie w stosunku do słów May, ale "ogólnego poziomu dyskusji" na szczycie UE.

11 grudnia w Izbie Gmin miało odbyć się głosowanie nad porozumieniem wynegocjowanym przez May. W ostatniej chwili premier zdecydowała jednak o przełożeniu głosowania (z harmonogramu prac Izby Gmin wynika, że na styczeń 2019 roku), ponieważ nie znalazła większości, która poparłaby ją w parlamencie. 12 grudnia May wygrała głosowanie ws. wotum nieufności - poparło ją 200 parlamentarzystów jej partii, przeciw było 107.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 785
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 784
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 783
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 782
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 779