Saudyjski Aramco odracza debiut

Saudyjski gigant naftowy odroczył planowane wejście na giełdę, bo chce najpierw uspokoić inwestorów pokazując im wyniki w okresie, gdy uszkodzono jego 2 główne instalacje.

Publikacja: 20.10.2019 16:31

Saudyjski Aramco odracza debiut

Foto: AFP

Aramco zamierzał przedstawić w tym tygodniu plany ulokowania na giełdzie w Rijadzie 1-2 proc. swego kapitału za nawet 20 mld dolarów przed późniejszym uruchomieniem notowań na rynkach międzynarodowych. Ataki z 14 września na rafinerie w Abkaik i Khuranis zmniejszyły przejściowo o połowę ich moce przetwórcze, a największy na świecie eksporter ropy chce uspokoić inwestorów pokazując im najpierw wyniki za ten okres — powiedziały Reuterowi dwie osoby.

— Chcą zrobić wszystko co mogą dla osiągnięcia zakładanego poziomu kapitalizacji. Solidne wyniki po tych atakach dadzą im mocną pozycję — stwierdziła jedna z nich. Druga osoba potwierdziła odroczenie IPO i to, że nie ma nowej daty debiutu. Nie wiedziały, kiedy będą publikowane wyniki III kwartału.

Sam Aramco w komunikacie przesłanym Reuterowi stwierdził, że „firma w dalszym ciągu przygotowuje z udziałowcami gotowość do IPO. Firma jest gotowa, a termin będzie zależeć od warunków na rynku, a wybiorą go udziałowcy". Reuter podał 24 wrześnią powołując się na osoby związane z debiutem, że jest on mało możliwy w tym roku ze względu na ataki. „Financial Times" podał jako pierwszy o odroczeniu IPO, jego informator mówił o tygodniach.

O możliwości sprzedaży części Aramco wspomniał pierwszy raz 3 lata temu następca tronu, książę Mohamed bin Salman, ale wymienioną przez niego wycenę 2 bln dolarów kwestionowali finansiści i eksperci sektora naftowego, którzy zwracali uwagę, że kraje przyspieszające odchodzenie od kopalnych źródeł, energii dla ograniczenia zmian klimatu doprowadziły do presji na ceny ropy i do mniejszej wartości kapitału akcyjnego firm naftowych.

Wrześniowy atak zmniejszył nagle moce produkcyjne o 5,7 mln bd, o ponad 5 proc. światowej podaży, ale szefowie Aramco podkreślali, że nie będzie to mieć wpływu na debiut. O pełnym przywróceniu mocy poinformował 3 października minister energetyki, książę Abdulaziz bin Salman, szybciej niż się spodziewano, wzmacniając wizerunek koncernu.

- Oficjalna linia jest taka, że wyniki III kwartału są bardzo dobre, więc chcą uaktualnić analitykom i rynkom dane dotyczące IPO po ogłoszeniu liczb za III kwartał — stwierdziła druga osoba.

Aramco wstrzymał w ubiegłym roku plany międzynarodowych notowań w ramach debaty, gdzie te akcje byłyby notowane, ale rozmowy o tym wznowiono latem. Impetu nadało im mianowanie na szefa rady dyrektorów Aramco Yasira al-Rumayyana, sojusznika księcia MBS i dawnego bankiera inwestycyjnego. Kilku bankom zlecono przygotowanie takiego debiutu.

Aramco zamierzał przedstawić w tym tygodniu plany ulokowania na giełdzie w Rijadzie 1-2 proc. swego kapitału za nawet 20 mld dolarów przed późniejszym uruchomieniem notowań na rynkach międzynarodowych. Ataki z 14 września na rafinerie w Abkaik i Khuranis zmniejszyły przejściowo o połowę ich moce przetwórcze, a największy na świecie eksporter ropy chce uspokoić inwestorów pokazując im najpierw wyniki za ten okres — powiedziały Reuterowi dwie osoby.

Pozostało 82% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Biznes
Najgorzej od pięciu lat. Start-upy mają problem
Materiał partnera
XX Jubileuszowy Międzynarodowy Kongres MBA
Biznes
Bruksela zmniejszy rosnącą górę europejskich śmieci. PE przyjął rozporządzenie
Biznes
Niedokończony obraz Gustava Klimta sprzedany za 30 mln euro
Biznes
Ozempic może ograniczyć picie alkoholu i palenie papierosów