Miniaturowe buteleczki z żelami pod prysznic, szamponami i innymi łazienkowymi kosmetykami znikną z pokojów hotelowych w obiektach InterContinental Hotels Group (IHG). To pierwsza światowa hotelowa korporacja, która wykonuje taki ruch w trosce o środowisko. Do IHG należą takie sieci hoteli, jak Holiday Inn, InterContinental, Regent czy Crowne Plaza.
Czytaj także: Polscy hotelarze chcą pozbyć się plastiku
Dotychczas z podajnikami żelu pod prysznic i szamponu kojarzone były raczej tanie i podrzędne hotele, a zamiana jednorazowych porcji kosmetyków na dyspensery z oszczędnościami, a nie troską o środowisko naturalne. Jednak rosnąca świadomość ekologiczna i narastający kryzys klimatyczny zmienia optykę i za usuwanie jednorazowych buteleczek z plastiku wymienianych każdego dnia biorą się również sieci uznawane za nieco bardziej luksusowe. Do 2021 roku ze wszystkich 843 tysięcy pokojów hotelowych sieci należących do InterContinental Hotels Group mają zniknąć jednorazowe butelki z kosmetykami. Grupa ma już spore sukcesy w tej dziedzinie – w jednej trzeciej jej pokojów goście korzystają już z dyspenserów.
- Jako branża powinniśmy wspólnie dawać przykład tam, gdzie rządy niekoniecznie chcą zrobić różnicę – powiedział prezes IHG Keith Barr cytowany przez BBC.
Decyzja InterContinental Hotels Group jest motywowana chęcią zmniejszenia wpływu firmy na środowisko naturalne. Korporacja zobowiązała się już do zmniejszenia śladu węglowego na pokój o 6 procent już do 2020 roku. Należąca do niej marka luksusowych hoteli ma z kolei już do 2022 roku być całkowicie wolna od plastiku.