W 2018 roku Francję odwiedziło niemal 90 mln turystów, co czyniło ten kraj najchętniej odwiedzanym na świecie. Branża turystyczna odpowiadała, przed wywołanym epidemią COVID-19 kryzysem, za około 7 procent PKB Republiki Francuskiej. Turystyka, podobnie jak w innych krajach Europy, także we Francji stała się ofiarą obostrzeń mających na celu zapobieganie zakażeniom.
Jeszcze w kwietniu oceniano, że turystyka będzie jedną z najmocniej dotkniętych epidemią branż. Szczególnie mocno dotyka ona kraje, będące turystycznymi potentatami – w Europie to Francja, Hiszpania i Włochy, kraje nie dość, że ciężko dotknięte epidemią, to jeszcze chętnie odwiedzane przez turystów i przyjmujące połowę gości spoza Unii. Mocno dotknięte są też kraje, których gospodarka silnie zależy od turystyki, jak Grecja czy Cypr.
We Francji w branży turystycznej działa ponad 300 tysięcy firm, co daje Republice w UE drugie miejsce za Włochami. Do tych setek tysięcy przedsiębiorców kieruje francuski rząd swoją pomoc, która ma złagodzić skutki kryzysu. Rząd Francji poinformował w czwartek, że zamierza zainwestować w branżę turystyczną 1,3 mld euro, co ma pomóc w odbudowie po epidemii.