Reklama

Zielone ludziki u Łukaszenki?

Władze w Mińsku twierdzą, że 200 najemników z rosyjskiej grupy Wagnera miało zdestabilizować sytuację w kraju tuż przed wyborami. 32 Rosjan zatrzymano.

Aktualizacja: 30.07.2020 06:58 Publikacja: 29.07.2020 18:26

Zielone ludziki u Łukaszenki?

Foto: AFP

O tym, że białoruskie służby zatrzymały 32 pracowników prywatnej rosyjskiej firmy wojskowej Wagnera, poinformowała w środę rządowa agencja Biełta. Powołując się na organy ścigania, stwierdziła, że ogółem na Białoruś przybyło ponad 200 bojówkarzy, według tych doniesień mieli „destabilizować sytuację podczas kampanii wyborczej". Najpierw mieli się wprowadzić do jednego z mińskich hoteli w nocy z 24 na 25 lipca. Następnie przeprowadzili się do jednego z podmińskich sanatoriów. Tam, według informacji lokalnych mediów, zostali zatrzymani przez jednostki antyterrorystyczne KGB.

Pozostało jeszcze 81% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1303
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1302
Świat
Beniamin Netanjahu przygotowuje Izrael do roli Sparty
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1301
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1300
Reklama
Reklama