Prawdziwa jatka kadrowa w Deutsche Banku

Rada nadzorcza największego w Niemczech banku zbierze się 7 lipca dla omówienia dużej restrukturyzacji, która może oznaczać redukcję zatrudnienia o 20 tys. osób — powiedziały Reuterowi 4 osoby znające temat. „WSJ" wymienił liczbę 15-20 tys. etatów

Aktualizacja: 30.06.2019 09:06 Publikacja: 30.06.2019 08:47

Prawdziwa jatka kadrowa w Deutsche Banku

Foto: Bloomberg

Prezes Deutsche Banku, Christian Sewing zapowiedział w maju rozległe zmiany, gdy obiecał udziałowcom „ostre cięcia" w banku inwestycyjnym, aby zapewnić dobre wyniki po fiasku fuzji z Commerzbankiem. Poza redukcją załogi bank zamierza zmniejszyć zarząd.

Czytaj także: Zmiana warty w Deutsche Banku Polska

Dział bankowości inwestycyjnej byłby reprezentowany w zarządzie przez prezesa, kierował nim dotąd weteran Garth Ritchie, ale dyskusje dotyczą planu awansowania Stefana Hoopsa i Marka Fedorcika na dwóch szefów tego działu, podległych Sewingowi. Te plany są jeszcze dość płynne, o wielu aspektach jeszcze nie zdecydowano.

Bank pracuje nad działaniami mającymi przyspieszyć przekształcenia, aby osiągał większą rentowność. „Poinformujemy o tym wszystkich udziałowców, jeśli i kiedy będzie to wymagane" — zapowiedział.

Nękały go ostatnio duże grzywny, zmiany w kierownictwie, obniżki ratingów, winiono często bankowość inwestycyjną, choć zapewnia połowę przychodów. Po latach zostawania w tyle za największymi na Wall Street JP Morgan czy Goldman Sachs DBank musiał wycofać się z bardziej ryzykownej bankowości inwestycyjnej i skupić się na zasadniczych rynkach.

Członkowie kierownictwa i inwestorzy mają nadzieję, że przebudowa będzie na tyle radykalna, że odmieni losy banku. „Wall Street Journal" jako pierwszy podał, że jest rozważana redukcja zatrudnienia o 15-20 tys. ludzi. Jeden z informatorów Reutera stwierdził, że będzie bliższa liczby 20 tys. Redukowanie trwałoby ponad rok, dotyczyłoby wszystkich krajów i działów banku.

Rozmowy na najwyższym szczeblu na ten temat trwały w końcu tygodnia, nie podjęto jeszcze ostatecznej decyzji. Członkowie rady omawiali te plany na początku czerwca podczas telekonferencji i uzgodnili, że jest konieczne zmasowane cięcie zatrudnienia w działach obrotu akcjami i obligacjami w USA. Bankowość inwestycyjna w tym kraju ma zostać zmniejszona do minimum, do obsługi firm i klientów o wyższej wartości netto. Bank zatrudniający w końcu I kwartału 91 463 osoby ogłosił wcześniej plany zejścia dobrze poniżej 90 tys.

Wśród innych omawianych posunięć jest utworzenie tzw. bad banku skupiającego niestrategiczne aktywa za kilkadziesiąt miliardów euro, zmniejszenie albo zaprzestanie obrotu kapitałem akcyjnym poza Europą, sprzedanie w najbliższych latach do jednej czwartej najbardziej ryzykownych aktywów.

Te działania łącznie są częścią dużej restrukturyzacji bankowości inwestycyjnej, która od kryzysu finansowego w 2008 r. ma trudności w osiąganiu trwałego zysku po latach szybkiej ekspansji.

Prezes Deutsche Banku, Christian Sewing zapowiedział w maju rozległe zmiany, gdy obiecał udziałowcom „ostre cięcia" w banku inwestycyjnym, aby zapewnić dobre wyniki po fiasku fuzji z Commerzbankiem. Poza redukcją załogi bank zamierza zmniejszyć zarząd.

Czytaj także: Zmiana warty w Deutsche Banku Polska

Pozostało 89% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Banki
Saga frankowa drenuje banki. Czy uchwała Sądu Najwyższego coś zmieni?
Banki
Zmiany w zarządzie największego polskiego banku. Nowy wiceprezes PKO
Materiał Partnera
Kredyt Unia to wsparcie dla beneficjentów dotacji unijnych, w tym środków z KPO
Banki
Zysk Aliora nieco powyżej oczekiwań
Banki
Strata NBP w 2023 roku poszła w miliardy złotych. Adam Glapiński pod ostrzałem