Europejczycy wracają do Iranu

Europejskie banki zaczynają wstępne kontakty z Iranem po zniesieniu sankcji, ale większe instytucje są ostrożne, bo boją się kar — pisze „Financial Times"

Publikacja: 05.04.2016 07:16

Europejczycy wracają do Iranu

Foto: 123rf.com

Belgijski KBC i niemiecki DZ Bank potwierdziły dziennikarzowi, że zaczęły realizować transakcje na rzecz europejskich klientów robiących interesy w Iranie. Austriacki Erste Banik zamierza robić to samo.

Większe banki europejskie, podobnie jak amerykańskie trzymają się na razie na uboczu, bo odstraszyły je wysokie grzywny orzekane wcześniej za naruszanie sankcji. W ostatnich 5 latach banki zapłaciły ponad 15 mld dolarów grzywien, najwięcej — 8,9 mld w 2014 BNP Paribas. To wzbudza frustrację przedstawicieli władz w Iranie i w Europie z powodu wolnego tempa powrotu tego kraju do światowego systemu finansowego.

W styczniu 6 mocarstw zniosło sankcje po odstąpieniu przez Iran od programu jądrowego, ale nadal obowiązują amerykańskie za sprzyjanie terroryzmowi i inne kwestie, co nie zachęca banków międzynarodowych do współpracy z irańskimi instytucjami i obywatelami.

Szef jednego z największych banków europejskich stwierdził: — Wszystkie raporty prawników, jakie dostaję stwierdzają, że nadal obowiązuje wiele sankcji. Trudno zorientować się, z kim ma się do czynienia, bo to nierozpoznany teren.

Największy w Belgii KBC stwierdził, że postanowił wspierać dobrze znanych klientów z własnych rynków, Belgii, Czech i Slowacji, w ich rzeczywistych operacjach z Iranem, z jednoczesnym przestrzeganiem sankcji unijnych i amerykańskich. „Takie wsparcie ogranicza się jedynie do handlu i zawsze podlega dogłębnemu sprawdzeniu każdej transakcji i zainteresowanych stron. W tym celu KBC nawiązał stosunki korespondencyjne z kilkoma państwowymi i prywatnymi bankami irańskimi" — wyjaśniono.

W Europie rośnie tymczasem presja polityczna na banki, by wspierały klientów korporacyjnych pragnących robić interesy w Iranie. Poza chęcią wykorzystania możliwości handlowych z krajem mającym 77 mln mieszkańców europejscy politycy pragną także udzielić poparcia umiarkowanemu rządowi prezydenta Hassana Ruhaniego.

Belgijski KBC i niemiecki DZ Bank potwierdziły dziennikarzowi, że zaczęły realizować transakcje na rzecz europejskich klientów robiących interesy w Iranie. Austriacki Erste Banik zamierza robić to samo.

Większe banki europejskie, podobnie jak amerykańskie trzymają się na razie na uboczu, bo odstraszyły je wysokie grzywny orzekane wcześniej za naruszanie sankcji. W ostatnich 5 latach banki zapłaciły ponad 15 mld dolarów grzywien, najwięcej — 8,9 mld w 2014 BNP Paribas. To wzbudza frustrację przedstawicieli władz w Iranie i w Europie z powodu wolnego tempa powrotu tego kraju do światowego systemu finansowego.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Banki
EBC zażądał od dwóch wielkich banków, by wycofały się z Rosji. Ostatnie ostrzeżenie
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Banki
Największy bank USA pozwał drugi bank Rosji. Groźba konfiskaty blisko 10 mld dolarów
Banki
Wakacje kredytowe mają zostać przedłużone. "Większość zagłosuje za tym pomysłem"
Banki
Kadrowa miotła dotarła do Banku Pekao. Kto zostanie prezesem?
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Banki
Miotła kadrowa dotarła do Banku Pekao. Powołano nową radę nadzorczą