Irena Lasota: Rosyjskie klamry

Pamiętam niedawne czasy, kiedy podejrzenie, że jakiś polityk jest za blisko Rosji – a tym bardziej rosyjskich pieniędzy – było skandalem godnym pierwszych stron głównych gazet amerykańskich. Jeśli takie podejrzenia dotyczyły kandydata na prezydenta, to już samo to mogło zakończyć jego karierę. W czasie kampanii wyborczej 2016 roku pisałam o bliskiej Hillary Clinton firmie Podesta Group, która – o zgrozo – była wynajęta i dostawała pieniądze od rosyjskiego Sbierbanku po to, by prowadzić w Waszyngtonie lobbing przeciwko sankcjom nałożonym na Rosję po anschlussie Krymu. Wiadomo też było wówczas – niewiele, jak się okazało – o związkach Donalda Trumpa z Rosją. Dopiero po opublikowaniu raportu Muellera zaczął ujawniać się, wciąż niepełny, obraz tajnej polityki zagranicznej Rosji wobec USA, prowadzonej za pomocą pieniędzy, inwestycji i handlu, propagandy i dezinformacji, a przede wszystkim – agentów wpływu na wszelkich możliwych szczeblach politycznych.

Aktualizacja: 22.12.2019 19:41 Publikacja: 22.12.2019 00:01

Irena Lasota: Rosyjskie klamry

Foto: AFP

Agenci wpływu bywają różni: świadomi i nieświadomi, płatni i bezpłatni, działający we własnym interesie bądź w interesie płacącego im mecenasa. Za czasów Związku Sowieckiego Rosja werbowała agentów na komunistyczną ideologię, na wpływy polityczne, pieniądze i seks. Komunizm nie jest już atrakcyjny, a i seks stracił swój niebezpieczny appeal. Zresztą wcześniej też sowietom raz się udawało, raz nie. Maurice-Ernest-Napoléon Dejean, francuski ambasador w Moskwie, przyjaciel generała De Gaulle'a, wpadł w sidła uwodzicielki z KGB i został niechlubnie odwołany; prezydent Indonezji Sukarno, szantażowany taśmami, na których figlował w Moskwie z dwiema atrakcyjnymi agentkami KGB, padł jednak – wedle pamiętników Nikity Chruszczowa – na kolana i błagał, by oddać mu tę taśmę, bo chciał pokazać ją u siebie w kraju, gdzie chodziły pogłoski, że już się do pewnych rzeczy nie nadaje.

Teraz 4 zł za tydzień dostępu do rp.pl!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Plus Minus
Decyzje Benjamina Netanjahu mogą spowodować upadek Izraela
Plus Minus
Prawdziwa natura bestii
Plus Minus
Śmieszny smutek trzydziestolatków
Plus Minus
O.J. Simpson, stworzony dla Ameryki
Plus Minus
Upadek kraju cedrów