Reklama

Raś: Mój dekalog spraw do załatwienia w turystyce. "Jak ugrzęzną, podam się do dymisji"

Wprowadzenie opłaty turystycznej, uporządkowanie zasad wynajmowania mieszkań turystom, przywrócenie egzaminów dla przewodników turystycznych i zainicjowanie powołania spółki, która zajmie się wypromowaniem polskich marek turystycznych - to niektóre zadania z programu, jaki obiecuje zrealizować nowy wiceminister od turystyki.

Publikacja: 26.09.2025 19:00

Ireneusz Raś, wiceminister sportu i turystyki przedstawił listę problemów w turystyce, których rozwi

Ireneusz Raś, wiceminister sportu i turystyki przedstawił listę problemów w turystyce, których rozwiązania chce się podjąć

Foto: Filip Frydrykiewicz

Wiceminister sportu i turystyki odpowiedzialny za turystykę Ireneusz Raś przedstawił listę dziesięciu spraw, które chciałby zrealizować podczas swojego urzędowania. Zrobił to ostatniego dnia Kongresu "Turystyka przyszłości", który toczył się od środy w Kołobrzegu.

Czytaj więcej

Minister finansów i gospodarki Andrzej Domański: Turystyka jednym z motorów gospodarki

Zamykając spotkanie, w którym wzięło udział ponad 500 przedstawicieli branży turystycznej, ekspertów i samorządowców, ogłosił listę dziesięciu spraw, którymi chciałby się zająć podczas swojego urzędowania (formalnie za turystykę jest odpowiedzialny w resorcie od 15 września).

Ośmiu ekspertów doradzi ministrowi w sprawie turystyki

Przypomnijmy, że drugiego dnia obrad jego lista obejmowała sześć punktów. Jak przyznał, rozszerzył ją po rozmowach z branżą turystyczną w trakcie Kongresu. Na liście znalazły się między innymi takie problemy jak zaktualizowanie ustawy o usługach hotelarskich, wprowadzenie do polskiego prawa unijnych zasad najmu krótkoterminowego czy uchwalenie możliwości pobierania przez gminy opłaty turystycznej. 

Jeden z punktów tego swojego programu zrealizował od razu – powołał radę ekspertów, którzy zgodzili się doradzać mu w sprawach turystyki. Wybrał kilka osób, reprezentujących różne środowiska i segmenty turystyki. Potwierdziły się nasze nieoficjalne informacje sprzed kilku dni, kto znajdzie się w tym składzie.

Reklama
Reklama

W kolejności alfabetycznej są to:

Wiesław Czerniec, prezes Polskiej Federacji Turystyki Wiejskiej "Gospodarstwa Gościnne",

Radosław Fronc, krakowski restaurator, współwłaściciel grupy restauracyjno-hotelowej MSHG,

Piotr Henicz, wiceprezes biura podróży Itaka i wiceprezes Polskiej Izby Turystyki,

Iwona Karolewska, posłanka Platformy Obywatelskiej, wiceprezeska Kujawsko-Pomorskiej Organizacji Turystycznej,

Izabela Stelmańska, prezeska Mazowieckiej Regionalnej Organizacji Turystycznej, zastępczyni dyrektora departamentu kultury, promocji i turystyki w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Mazowieckiego,

Reklama
Reklama

Agnieszka Szymerowska, prezeska i dyrektorka zarządzająca Stowarzyszenia Konferencje i Kongresy w Polsce

dr Bartłomiej Walas, dziekan Wydziału Turystyki i Rekreacji w Wyższej Szkole Turystyki i Ekologii w Suchej Beskidzkiej,

Ireneusz Węgłowski, prezes Izby Gospodarczej Hotelarstwa Polskiego.

Rada ekspertów będzie liczyć osiem osób. Minister Ireneusz Raś będzie też korzystać z wiedzy i doświ

Rada ekspertów będzie liczyć osiem osób. Minister Ireneusz Raś będzie też korzystać z wiedzy i doświadczenia prezesa POT Rafała Szmytkego i dyrektora departamentu turystyki Dominika Borka

Foto: Filip Frydrykiewicz

– Pomyślałem, że jeśli ma coś z tego co planuję wyjść, to sam nie dam rady. Wszystkich państwa zapraszam do współpracy. Ale w sposób szczególny muszę zaprosić parę osób, żeby to było efektywne. Osoby które będą reprezentować wasze poglądy w rozmowach ze mną na co dzień, bo przewiduję, że nasze spotkania nie będą incydentalne – mówił Raś.

Polskie marki – wehikuł do zarabiania przez turystykę i na turystykę

Wcześniej jednak pokazał dziewięć punktów merytorycznych spraw do poruszenia przez niego i podlegający mu departament turystyki w Ministerstwie Sportu i Turystyki w najbliższych dwóch latach, jakie zostały do końca kadencji obecnego rządu.

Reklama
Reklama

Jak stwierdził na początku, "środowisko branży turystycznej jest gwiazdą polskiej gospodarki". – Głęboko w to wierzę. Jeszcze bardziej wierzę w to po tych paru dniach, które były moim udziałem, po tych dyskusjach. Dwadzieścia lat jestem posłem i od kilkunastu lat jestem z tą branżą, obserwuję ją i jestem zbudowany. Dziękuję wam za wasze zaangażowanie i determinację – mówił.

Czytaj więcej

Ireneusz Raś, minister odpowiedzialny za turystykę: Nie będzie drzemki, będzie sprint

Droga branży turystycznej do niezależności finansowej

Nawiązał do swojego pomysłu stworzenia narzędzia do promowania polskiej turystyki, a zarazem do zarabiania na turystyce. Nadal nie ujawniał jednak, co ma na myśli. Zastrzega, że musi jeszcze przemyśleć całą koncepcję i skonsultować ją z ludźmi od technologii cyfrowej. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że miałaby to być spółka, która jako dom marek polskich pośredniczyłaby między branżą a zewnętrznymi odbiorcami jej usług.

– Głęboko wierzę, że możemy stworzyć coś, co pozwoli przestać turystyce zabiegać o pieniądze w budżecie państwa, prosić o dotacje. Instrument, o którym inni powiedzą "oni zrobili coś niezależnie, warto z nimi być, to się opłaca" - mówił.

Branża stanie się niezależna. To będzie takie nowe otwarcie i tak naprawdę fundament komunikacji i promocji kraju, gdzie wszyscy, absolutnie wszyscy, się pomieścicie. Bez względu na to, z której części turystyki przyjechaliście tutaj na nasze spotkanie – dodawał.

Reklama
Reklama

Dekalog dla turystyki

- I do takiej podróży chcę państwa zaprosić. Jestem na tyle zdeterminowany, że jeżeli w tych mądrych rzeczach będą nas zatrzymywać, to ja odejdę. I mówię o tym państwu wprost, dlatego że nie ma co tonąć w takich mirażach, że gdzieś idziemy, a nie dojdziemy. Jak zobaczę, że nie dojdziemy, to moja misja nie będzie miała sensu. Uważam, że mamy taką chwilę, że możemy coś zrobić razem – kontynuował już z myślą o wszystkich punktach swojego programu.

Te dziesięć punktów to dla mnie pewien dekalog drogi, którą musimy pójść od jutra.

Omawiając poszczególne punkty ominął lub bardzo skrótowo potraktował te, które znalazły rozwinięcie podczas poprzedniej prezentacji.

– Najem krótkoterminowy to sprawa, według mnie, wymagająca dwóch tygodni konsultacji i idziemy z tym do rządu i do parlamentu. To jest pewna deregulacja w obszarze usług hotelarskich – stwierdził.

Podzielił się też ze słuchaczami opinią o deregulacji zawodu przewodnika miejskiego, przeprowadzonej kilka lat temu przez wicepremiera Jarosława Gowina. Jego zdaniem "w tej deregulacji zagalopowaliśmy się za daleko". Dlatego chciałby wrócić do jakiejś formy egzaminowania kandydatów na przewodników. Nowej regulacji wymaga też wykonywanie usług przez przewodników górskich.

Reklama
Reklama

Czek turystyczny pobudzi gospodarkę

Wśród nowych na liście inicjatyw ministra znalazł się też czek turystyczny. Z tym pomysłem Raś występował jeszcze w 2019 roku, a potem w 2020 w kontrze do popularyzowanego przez jego konkurenta politycznego, Andrzeja Guta-Mostowego, bonu turystycznego.

– Bardziej myślałem wtedy o instrumencie pobudzającym gospodarkę. Bon kojarzy się z pomocą, a czek ma bardziej gospodarczy wydźwięk – wyjaśniał i dodawał, że chodzi mu o instrument "gospodarczo ofensywny".

Czytaj więcej

Polska Organizacja Turystyczna świętuje 25-lecie. „Polską trzeba się chwalić”

– Wiadomo, potem [po pandemii COVID-19] była potrzeba pomocy, bo byliśmy w określonej sytuacji społecznej, więc ten bon był przez was dobrze oceniony, przeze mnie też. Dzisiaj na przykład województwo warmińsko-mazurskie oferuje bon – tłumaczył.

Jego czek mógłby być więc wdrażany w "okresach niżu turystycznego". – Musimy mądrze do tego podejść, bo na masywny udział budżetu [państwa jak wcześniej w bonie pewnie szansy w najbliższych dwóch latach nie będzie, patrząc na realia budżetowe.

Reklama
Reklama

Jeśli chodzi o cyfryzację branży turystycznej, Raś zamierza sprawdzić, czy nie można na ten cel wykorzystać "jakichś pieniędzy" z funduszy, którymi dysponuje minister funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz. Przyznał, że słyszał, że często małych i średnich przedsiębiorców turystycznych nie stać na cyfryzację.

Nawiązał też do idei utworzenia instytutu badawczego, zajmującego się zbieraniem i analizowaniem danych dotyczących turystyki. Jego zdaniem można by do tego wykorzystać Główny Urząd Statystyczny, żeby nie tworzyć od podstaw nowej instytucji. Szczególnie, że na czele GUS stoi profesor Marek Cierpiał-Wolan, zaangażowany w badania statystyczne dotyczące turystyki, twórca portalu Turystyka+.

Zanim Wyjedziesz
Wielkie Muzeum Egipskie otwarte. Na razie na próbę
Nowe Trendy
Więcej noclegów w Polsce, większe wydatki turystów. „Przegoniliśmy Chorwację”
Nowe Trendy
Nielegalne leżaki, blokowanie dostępu do plaż, brak ratowników – tysiące skarg w Grecji
Nowe Trendy
Polska Organizacja Turystyczna świętuje 25-lecie. „Polską trzeba się chwalić”
Nowe Trendy
Plan pracy Rasia: Opłata turystyczna, najem krótkoterminowy, wehikuł do promocji turystyki
Reklama
Reklama