Reklama

Liga Mistrzów. Nieudany powrót Jose Mourinho do Londynu, Chelsea lepsza od Benfiki

Chelsea pokonała Benfikę Lizbona 1:0. Sentymentalna podróż Jose Mourinho zakończona niepowodzeniem. Liverpool przegrał niespodziewanie w Stambule z Galatasaray (0:1).

Publikacja: 30.09.2025 23:37

Jose Mourinho znów na Stamford Bridge

Jose Mourinho znów na Stamford Bridge

Foto: Action Images via Reuters/Andrew Couldridge

Ten mecz wzbudzał duże emocje, bo na Stamford Bridge przyjeżdżał człowiek, który odcisnął na Chelsea silne piętno. To Jose Mourinho zaczął wprowadzać londyńską drużynę w XXI wieku na piłkarskie salony.

Przez jednych był kochany, przez innych znienawidzony, ale nikogo nie pozostawiał obojętnym. Tak jest zresztą do dziś. Choć Mourinho stracił nieco dawny blask, ostatnio został zwolniony z Fenerbahce Stambuł, to szybko znalazł nowego pracodawcę i wrócił do Benfiki, w której zaczynał trenerską karierę.

Czytaj więcej

Historia lubi się powtarzać. Wojciech Szczęsny znów w bramce Barcelony, w środę zagra z PSG

Jak kibice Chelsea przywitali Jose Mourinho

– Chelsea to maszyna do wygrywania, która w ciągu ostatnich dwóch, trzech lat nie wywalczyła ani jednego trofeum. Dopóki ktoś nie zdobędzie z nią czterech tytułów mistrzowskich, pozostaję najlepszym trenerem w jej historii – chwalił się w swoim stylu Portugalczyk. – Pomogłem jej stać się większą Chelsea, a ona pomogła mi stać się większym Jose. Zawsze będę niebieski.

We wtorkowy wieczór Mourinho został ciepło przywitany przez trybuny, kibice bili mu brawo, skandowali jego nazwisko, a on odwzajemniał się, posyłając im pozdrowienia i całusy.

Reklama
Reklama

Na 90 minut sentymenty trzeba było jednak odłożyć na bok. Na boisku lepsza o jedno trafienie okazała się Chelsea, ale było to trafienie samobójcze Richarda Riosa. Benfica potrafiła się postawić faworytom. Widać, że Mourinho tchnął w piłkarzy wiarę.

Galatasaray - Liverpool. Bramkę z rzutu karnego zdobył Victor Osimhen

Galatasaray - Liverpool. Bramkę z rzutu karnego zdobył Victor Osimhen

Foto: REUTERS/Murad Sezer

Hat trick Kyliana Mbappe w Kazachstanie

Do sensacji doszło w Stambule. Galatasaray pokonał 1:0 Liverpool. Jedynego gola strzelił z rzutu karnego Victor Osimhen. Mistrz Anglii miał 75 minut na odwrócenie losów rywalizacji, ale bił głową w mur i wraca bez punktów.

Lekcję futbolu otrzymali we wtorek debiutanci. Pafos przegrał u siebie 1:5 z Bayernem Monachium, a Kajrat Ałmaty – 0:5 z Realem.

Czytaj więcej

Liga Konferencji. Puchar na miarę polskich możliwości

Daleka podróż nie odbiła się na formie Królewskich. Wygrali w Kazachstanie wysoko, jakby chcieli pokazać, że derbowa klęska z Atletico (2:5) była wypadkiem przy pracy. Hat tricka zdobył Kylian Mbappe.

Reklama
Reklama

LIGA MISTRZÓW – 2. KOLEJKA

Kajrat Ałmaty – Real Madryt 0:5

Atalanta Bergamo – Club Brugge 2:1

Chelsea – Benfica Lizbona 1:0

Pafos – Bayern Monachium 1:5

Inter Mediolan – Slavia Praga 3:0

Atletico Madryt – Eintracht Frankfurt 5:1

Reklama
Reklama

Bodo/Glimt – Tottenham Hotspur 2:2

Olympique Marsylia – Ajax Amsterdam 4:0

Galatasaray Stambuł – Liverpool 1:0

Piłka nożna
Kadra na Nową Zelandię i Litwę. Bez niespodzianek, wracają Skóraś i Kozłowski
Piłka nożna
Trzy zwycięstwa i porażka. Polskie drużyny zaczęły grę w Lidze Konferencji
Piłka nożna
Liga Konferencji. Puchar na miarę polskich możliwości
Piłka nożna
Historia lubi się powtarzać. Wojciech Szczęsny znów w bramce Barcelony, w środę zagra z PSG
Piłka nożna
Wojciech Szczęsny wrócił do bramki Barcelony. Czy zagra też w El Clasico?
Reklama
Reklama