W tegorocznych statystykach dotyczących przeszczepiania narządów od dawców zmarłych widać wyraźny podział i wzrost wykonanych transplantacji w drugiej połowie roku. Od stycznia do maja wykonano łącznie 189 takich zabiegów. Tymczasem od czerwca do września było ich 221. Skąd takie różnice?
Związane są one z falami pandemii. Od początku roku do maja, kiedy mieliśmy rosnąca liczbę zakażeń koronawirusem, liczby przeszczepów były podobne do tych z jesieni ubiegłego roku. Natomiast w okresie wakacyjnym i teraz są zbliżone do tych z poprzednich lat.
Czy jest to jedyny wpływ pandemii na medycynę transplantacyjną?
Nie. Zauważamy, że mamy teraz więcej przeszczepów płuc. U ubiegłym roku było ich 51. W tym roku do września takich zabiegów zostało przeprowadzonych 57.
Pierwsze przeszczepienie płuc z powodu Covid-19 dotyczyło dość młodego mężczyzny, który pracował w sterylizatorni w szpitalu. Pacjent leczony był w Krakowie, potem został przewieziony na Śląsk i tam przeprowadzono zabieg.