Reklama
Rozwiń

Syndyk stoczni uniewinniony

Gdański Sąd Okręgowy uniewinnił wczoraj prawomocnie syndyka Andrzeja Wiercińskiego oskarżonego o wyrządzenie zakładowi szkody na co najmniej 91 mln zł.

Aktualizacja: 07.02.2008 09:11 Publikacja: 07.02.2008 03:22

Chodziło o sprzedaż Stoczni Gdańskiej w 1998 roku Trójmiejskiej Korporacji Stoczniowej (którą utworzyły Stocznia Gdańska i spółka Evip Progress). Kierował nią Janusz Szlanta, ówczesny właściciel Stoczni Gdynia.

Wiercińskiemu zarzucano też, że za jego zgodą korporacja kupiła stocznię wraz z jej pieniędzmi na koncie, a te powinny trafić do wierzycieli upadłego zakładu.

W lutym 2007 r. (proces ciągnął się od 2002 r.) sąd rejonowy w Gdańsku uniewinnił Wiercińskiego, a także notariusza Marka Kolasę, który poświadczał umowy sprzedaży Stoczni Gdańskiej. Sąd uznał wówczas między innymi, że większość dokumentów zgromadzonych w 21 tomach przez prokuraturę jest nieprzydatna.

Od wyroku wówczas odwołała się właśnie prokuratura. Utrzymywała, że syndyk w transakcji sprzedaży Stoczni Gdańskiej oddał Trójmiejskiej Korporacji Stoczniowej 74 hektary stoczniowych (bardzo wartościowych) gruntów w centrum miasta. Zdaniem prokuratury grunty te powinny być osobno sprzedane i gdyby tak się stało, syndyk uzyskałby z ich sprzedaży ponad 41 mln zł.

Sąd uznał jednak, że odrębna sprzedaż tych terenów pociągałaby za sobą natychmiastową likwidację stoczni. Obydwaj oskarżeni zgodzili się na ujawnienie swych nazwisk.

Reklama
Reklama

Od środowej decyzji Sądu Okręgowego w Gdańsku przysługuje już tylko kasacja do Sądu Najwyższego.

Chodziło o sprzedaż Stoczni Gdańskiej w 1998 roku Trójmiejskiej Korporacji Stoczniowej (którą utworzyły Stocznia Gdańska i spółka Evip Progress). Kierował nią Janusz Szlanta, ówczesny właściciel Stoczni Gdynia.

Wiercińskiemu zarzucano też, że za jego zgodą korporacja kupiła stocznię wraz z jej pieniędzmi na koncie, a te powinny trafić do wierzycieli upadłego zakładu.

Reklama
Spadki i darowizny
Jak długo można żądać zachowku? Prawo jasno wskazuje termin przedawnienia
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Prawnicy
Prof. Marcin Matczak: Dla mnie to podważalny prezydent
Prawo karne
Andrzej Duda zmienia zdanie w sprawie przepisów o mowie nienawiści
Matura i egzamin ósmoklasisty
Uwaga na świadectwa. MEN przypomina szkołom zasady: nieaktualne druki do wymiany
Prawo karne
Ziobrowe prawo trzyma się mocno. Dlaczego resort Bodnara wstrzymuje zmiany
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama