Według śledczych z Prokuratury Regionalnej w Krakowie wszyscy trzej działali wspólnie i w porozumieniu. Grozi im grozi kara pozbawienia wolności od roku do 10 lat.
Sprawa sięga wiosny 2017 r., gdy Dominik G. został ustanowiony kuratorem spadku, w skład którego wchodziły udziały w nieruchomości. W związku z tą funkcją G. przejął od Zarządu Budynków Komunalnych zarząd nieruchomością, a swoim pełnomocnikiem ustanowił adwokata Piotra F. Obaj postanowili wzbogacić się kosztem współwłaścicieli kamienicy - rodzeństwa, które posiadało 74 udziały w nieruchomości. Obiecali im zajęcie się wszystkimi sprawami kamienicy i zdobyli ich zaufanie.