Łódzki adwokat pod okiem ministerstwa

Resort sprawiedliwości przygląda się postępowaniu dyscyplinarnemu adwokata instagramera związanego ze śmiertelnym wypadkiem drogowym, który mógł spowodować ten prawnik.

Publikacja: 01.11.2021 18:20

Zarząd Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Referendarzy Sądowych skierował do Ministerstwa Sprawiedliwośc

Zarząd Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Referendarzy Sądowych skierował do Ministerstwa Sprawiedliwości dwa wnioski o udzielenie informacji publicznej

Foto: Fotorzepa, Seweryn Sołtys

Mowa o Pawle K., który pod koniec września uczestniczył w wypadku samochodowym, w wyniku którego zginęły dwie kobiety. Po zdarzeniu mecenas opublikował w social mediach nagranie, w którym stwierdził, że wypadek był konfrontacją jego „bezpiecznego samochodu z trumną na kółkach", którą poruszały się zmarłe. Później prostował swą wypowiedź.

W jego sprawie wychodzą jednak na jaw nowe wątki. Jak podaje TVN, w pobranej mu trzy godziny po wypadku krwi biegli wykryli śladowe ilości kokainy – które jednak nie miały mieć wpływu na zdolności psychomotoryczne kierowcy.

Adwokacki pion dyscyplinarny postawił mężczyźnie natomiast dwa zarzuty.

– W najbliższym czasie dojdzie do przesłuchania adwokata w ramach wszczętego dochodzenia dyscyplinarnego – podaje mec. Anna Mrożewska, rzeczniczka łódzkiej adwokatury. – Pan mecenas aktualnie jest czynnym adwokatem, mogącym wykonywać zawód – dodaje.

W sprawę zaangażował się również minister sprawiedliwości.

– 4 października minister polecił wszczęcie postępowania dyscyplinarnego przeciwko adw. Pawłowi K. (...) Resort na bieżąco nadzoruje to postępowanie. Będzie też monitorować postępowanie karne ws. wypadku drogowego dla ustalenia, czy adw. Pawłowi K. przedstawiono zarzuty karne – wskazuje MS.

Mowa o Pawle K., który pod koniec września uczestniczył w wypadku samochodowym, w wyniku którego zginęły dwie kobiety. Po zdarzeniu mecenas opublikował w social mediach nagranie, w którym stwierdził, że wypadek był konfrontacją jego „bezpiecznego samochodu z trumną na kółkach", którą poruszały się zmarłe. Później prostował swą wypowiedź.

W jego sprawie wychodzą jednak na jaw nowe wątki. Jak podaje TVN, w pobranej mu trzy godziny po wypadku krwi biegli wykryli śladowe ilości kokainy – które jednak nie miały mieć wpływu na zdolności psychomotoryczne kierowcy.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Spadki i darowizny
Poświadczenie nabycia spadku u notariusza: koszty i zalety
Podatki
Składka zdrowotna na ryczałcie bez ograniczeń. Rząd zdradza szczegóły
Ustrój i kompetencje
Kiedy można wyłączyć grunty z produkcji rolnej
Sądy i trybunały
Sejm rozpoczął prace nad reformą TK. Dwie partie chcą odrzucenia projektów