Przepisy o konfiskacie rozszerzonej obowiązują od 27 kwietnia 2017 r. Sprawcy, którzy wzbogacili się, popełniając przestępstwa, mają tracić majątki: limuzyny, wille, jachty, a nawet firmy. Tracić je mają także skazani za przestępstwa zagrożone karą powyżej pięciu lat więzienia.
– Tak się dzieje – mówił w poniedziałek Zbigniew Ziobro, minister sprawiedliwości i prokurator generalny.
Argumentował, że groźni przestępcy są pozbawiani w ten sposób nienależytego zysku oraz tracą możliwości kontynuowania działalności przestępczej na podstawie nielegalnie, w sposób kryminalny, zdobytego majątku.
Sprawdza się też instytucja zabezpieczeń majątkowych. W pierwszym półroczu 2012 r. zabezpieczono majątek o wartości ok. 100 mln zł, w tym samym okresie 2013 r. o wartości niespełna 100 mln zł, a w analogicznym okresie 2014 r. i 2015 r. o wartości ok. 160 mln zł. Natomiast w pierwszym półroczu 2017 r. zabezpieczono majątek sprawców o wartości 0,5 mld zł.
– To jest suma, której wcześniej prokuratura nie była w stanie wykazać – przekonywał Ziobro.