Reklama

Wyrok WSA ws. informacji o zablokowaniu dostępu do oficjalnego profilu miasta na Facebooku

Zablokowanie kont użytkowników oficjalnego portalu miejscowych władz ogranicza jawność działania tych władz.

Publikacja: 08.03.2021 07:38

Wyrok WSA ws. informacji o zablokowaniu dostępu do oficjalnego profilu miasta na Facebooku

Foto: Adobe Stock

Autor wniosku wysłanego pocztą e-mailową do urzędu miasta postawił dwa pytania: ile kont jest obecnie zablokowanych na profilu Miasta oraz na profilu Centrum Kultury w taki sposób, że ich użytkownicy nie mogą w nich zamieszczać swoich komentarzy.

Prezydent miasta stwierdził, że zakres informacji nie dotyczy informacji publicznej, wobec czego nie ma możliwości jej udostępnienia.

Czytaj także:

Dane o profilu urzędu miasta na Facebooku są informacją publiczną - wyrok WSA

W skardze do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gdańsku na bezczynność prezydenta miasta Andrzej Z. (dane zmienione) wyjaśnił, że liczba zablokowanych kont użytkowników tych portali będzie świadczyć o tym, jak władze samorządowe realizują jawność działania oraz czy nie wprowadzają nieproporcjonalnych ograniczeń prawa przekazywania informacji – argumentował skarżący.

Reklama
Reklama

Zanim sprawa weszła na wokandę WSA, organizacja społeczna, która zgłosiła swój udział w postępowaniu, poinformowała, że coraz więcej urzędów gminnych i innych instytucji samorządowych prowadzi profile na portalach społecznościowych. Zablokowanie kont użytkowników takich portali oznacza ograniczenie swobody wypowiedzi.

Sąd ocenił sprawę w szerszej perspektywie. W efekcie rozwoju technologicznego media społecznościowe, takie jak Facebook, Twitter czy Instagram, stały się podstawowym narzędziem przekazywania informacji zarówno na poziomie krajowym, jak i lokalnym. Korzystają z nich również organy administracji publicznej, informując w ten sposób o swoich działaniach, o różnych lokalnych kwestiach i wydarzeniach, a przy okazji promując swoje poczynania i ich efekty. Taki sposób działalności może zapewnić większą skuteczność działań informacyjnych czy promocyjnych – stwierdził WSA. Każda informacja publikowana przez organ może bowiem zostać skomentowana przez innych użytkowników portalu. W konsekwencji często taki portal staje się forum publicznej debaty na temat kwestii, o których organ informował na swoim profilu. A z uwagi na przystępność i szybkość takiej formy komunikacji coraz więcej osób może skorzystać z przysługujących im praw do wypowiedzi w sprawach publicznych. Reakcje użytkowników portalu mogą jednak być zarówno pozytywne, jak i krytyczne. – Krytyka organu formułowana za pośrednictwem jego portali nie powinna jednak powodować ograniczenia dostępu do informacji publikowanych na tym portalu – podkreśliła sędzia sprawozdawca Mariola Jaroszewska. – Nadmierne blokowanie kont użytkowników może bowiem ograniczać debatę publiczną i krytykę. W konsekwencji sąd uznał, że żądane informacje dotyczą spraw publicznych, a nie odnosząc się do zadanych pytań, prezydent miasta był bezczynny.

Wyrok jest nieprawomocny.

Sygnatura akt: II SAB/Gd 91/20

Prawo karne
Prokurator krajowy o śledztwach ws. Ziobry, Romanowskiego i dywersji
Konsumenci
Nowy wyrok TSUE ws. frankowiczów. „Powinien mieć znaczenie dla tysięcy spraw”
Nieruchomości
To już pewne: dziedziczenia nieruchomości z prostszymi formalnościami
Praca, Emerytury i renty
O tym zasiłku mało kto wie. Wypłaca go MOPS niezależnie od dochodu
Nieruchomości
Co ze słupami na prywatnych działkach po wyroku TK? Prawnik wyjaśnia
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama