Reklama

Nowe zasady podziału pieniędzy na oświatę

Resort edukacji chce premiować małe klasy i jednozmianowość. Trudniej będzie zapisać dziecko do dobrej szkoły spoza obwodu.

Publikacja: 07.05.2017 00:01

Nowe zasady podziału pieniędzy na oświatę

Foto: Fotolia.com

Subwencja oświatowa ma być uzależniona od liczby oddziałów oraz od liczby uczniów w danej jednostce samorządu terytorialnego. Teraz pieniądze są naliczane na ucznia. Zgodnie z zapowiedziami wysokość środków dla małych szkół ma być zróżnicowana ze względu na zamożność gminy. Premiowana ma być też jednozmianowość. Takie zmiany w ustawie o finansowaniu zadań oświatowych planuje Ministerstwo Edukacji Narodowej. Mają się znaleźć w projekcie, który trafi do konsultacji w drugiej połowie maja.

Kara za zmiany

– Chodzi o premiowanie szkół z mniej licznymi oddziałami. Kosztuje przecież nie nauka konkretnego ucznia, ale utworzenie oddziału. Koszty prowadzenia siedmioosobowej i siedemnastoosobowej klasy są takie same – mówi Marek Olszewski, przewodniczący Związku Gmin Wiejskich RP.

I dodaje, że Związek postulował, aby zmiany szły w tym kierunku. Oceny propozycji się jednak nie podejmie, bo musiałby najpierw zobaczyć symulacje, jak rozłoży się subwencja. Na razie wiadomo, że na oddział będzie wypłacane kilkadziesiąt tysięcy złotych, a subwencja na ucznia zostanie obniżona z ok. 5 tys. zł do ok. 2 tys.

– Niepokoją mnie jednak zapowiedzi MEN, że subwencja ma starczyć na ok. 80 proc. wynagrodzeń nauczycieli – mówi Marek Olszewski.

Algorytm subwencji najprawdopodobniej od 2019 r. będzie promował szkoły, w których nie ma dwuzmianowości. W efekcie trudniej będzie rodzicom zapisać dziecko do szkoły spoza rejonu.

Reklama
Reklama

– Dwuzmianowość nie jest kwestią kaprysu gmin. Nie powinna być premiowana w czasie, gdy samorządy dostosowują sieć szkół do reformy oświaty – uważa Olszewski. I dodaje, że aż co czwarty samorząd musi rozbudować budynki szkół. To pociąga za sobą koszty. Wymaga też czasu.

Niektóre podstawówki z trudem pomieszczą uczniów siódmych i ósmych klas. Przedstawiciele części samorządów przyznają, że zwiększa się zjawisko przemeldowywania dzieci w związku z rekrutacją do podstawówek. W ten sposób rodzice chcą zapewnić dzieciom miejsce w szkole, która ma lepszą opinię. A zgodnie z prawem szkoła ma obowiązek przyjąć dzieci z rejonu, spoza – w miarę wolnych miejsc. W sieci kwitnie więc handel meldunkami. Np. za zameldowanie w warszawskim Śródmieściu ogłoszeniodawcy życzą sobie 200 zł.

– Faktycznie w tym roku odnotowaliśmy więcej przypadków, kiedy rodzice starali się przemeldowywać dzieci pod inne niż dotychczasowe adresy, tak aby nowe miejsce zameldowania pokrywało się z rejonem szkoły, do której chcą posłać dziecko – przyznaje Małgorzata Pietruszczyńska z Urzędu Miasta w Kołobrzegu. I dodaje, że zdarzały się też przypadki, że urzędnicy odmawiali zameldowania, jeśli okazywało się, że zameldowanie jest fikcyjne.

Są też inicjatywy lokalne. Małopolski kurator oświaty podpisał porozumienie na rzecz organizacji nauki w szkołach w systemie jednozmianowym z prezydentami: Krakowa i Nowego Sącza. Chodzi o zapewnienie uczniom bezpiecznych i higienicznych warunków nauki.

Dotacja za wyniki

MEN chce też uszczelnić dotację. Zdarza się bowiem, że kilka przedszkoli niepublicznych otrzymuje dotację na to samo dziecko. Problem ten występuje też w szkołach policealnych dla dorosłych. Po zmianach dotacja na jedną osobę będzie wypłacana raz. Kontrolę umożliwią zmiany wprowadzane w Systemie Informacji Oświatowej. Powtarzający się PESEL będzie wyświetlał się na czerwono.

Część dotacji w szkołach dla dorosłych zostanie też uzależniona od efektów. Część będzie więc wypłacana na każdego ucznia, a część dopiero po zdanym egzaminie.

Reklama
Reklama

41,9 mld złotychwyniosła w tym roku część oświatowa subwencji ogólnej. Jest o 1 proc. wyższa niż rok wcześniej.

2,3 mln uczniów uczęszcza obecnie do sześcioletnich szkół podstawowych.

 

Zawody prawnicze
Notariusze zwalniają pracowników i zamykają kancelarie
Spadki i darowizny
Czy darowizna sprzed lat liczy się do spadku? Jak wpływa na zachowek?
Internet i prawo autorskie
Masłowska zarzuca Englert wykorzystanie „kanapek z hajsem”. Prawnicy nie mają wątpliwości
Prawo karne
Małgorzata Manowska reaguje na decyzję prokuratury ws. Gizeli Jagielskiej
Nieruchomości
Co ze słupami na prywatnych działkach po wyroku TK? Prawnik wyjaśnia
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama