Wybuchy rozpoczęły się ok godz. 17.00 miejscowego czasu. Do eksplozji doszło w kilkudziesiąciu budynkach w mieście Lawrence oraz miejscowościach Andover i North Andover. Uważa się, że wybuchy były spowodowane zbyt dużym ciśnieniem w sieci gazowej.
Eksplozje, pożary lub wyczuwalny zapach gazu były zgłaszane w 35 budynkach w Andover, 20 budynkach w Lawrence i 12 budynkach w North Andover. Ujęcia z okolic pokazały, że niektóre budynki zostały całkowicie zniszczone.
- Jestem w straży pożarnej od prawie 39 lat i nigdy nie widziałem czegoś podobnego w całej swojej karierze - powiedział Michael Mansfield, szef straży pożarnej w Andover. - Wyglądało to jak Armageddon, naprawdę. Kłęby dymu unoszące się nad Lawrence, z drugiej strony dym Andover - to absolutnie wyglądało jak strefa wojenna - mówił.