List Falenty: Opozycja żąda informacji od Ziobry i Kamińskiego

Informacji, co zrobiono po wpłynięciu listu od Marka Falenty, oczekują politycy opozycji od ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry i koordynatora służb specjalnych Mariusza Kamińskiego

Aktualizacja: 10.06.2019 12:07 Publikacja: 10.06.2019 12:00

List Falenty: Opozycja żąda informacji od Ziobry i Kamińskiego

Foto: Fotorzepa, Krzysztof Skłodowski

"Rzeczpospolita" poznała treść wniosku do prezydenta o ułaskawienie bohatera afery, która zaszkodziła PO przed wyborami w 2015 r. Sprowadzony właśnie do kraju Marek Falenta jest prawomocnie skazany na 2,5 roku za zlecenie podsłuchów w restauracjach. 1 lutego miał zacząć odsiadkę, ale zniknął. Wpadł w kwietniu w Hiszpanii. Do Andrzeja Dudy napisał z więzienia w Walencji. To trzeci jego wniosek o ułaskawienie – dwa poprzednie nie przyniosły efektu. 

Jeśli nie będę ułaskawiony, ujawnię, kto za mną stał – napisał biznesmen.

Czytaj także: 

Miller: Falenta może być poważnym problemem dla PiS

Komorowski: Duda ma na sumieniu ułaskawienie kolegów partyjnych

Do dzisiejszych doniesień "Rzeczpospolitej" odnieśli się posłowie PO-KO. Żądają przedstawienia informacji przez ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobrę oraz koordynatora służb specjalnych Mariusza Kamińskiego. 

- W kontekście tych informacji, które dzisiaj pojawiły się w mediach będziemy żądali na tym posiedzeniu Sejmu informacji pana prokuratora generalnego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobro i ministra koordynatora służb specjalnych Mariusza Kamińskiego, co zrobiono gdy list pana Falenty wpłynął do Kancelarii Prezydenta - poinformował Marcin Kieriński z PO-KO.

Poseł dodał, że nie może dochodzić do sytuacji, w której osoby skazane szantażują najważniejszych polityków w kraju. - W tej sprawie widać, że państwo rządzone przez PiS zachowuje się kompletnie indolentnie - dodał.

"Rzeczpospolita" poznała treść wniosku do prezydenta o ułaskawienie bohatera afery, która zaszkodziła PO przed wyborami w 2015 r. Sprowadzony właśnie do kraju Marek Falenta jest prawomocnie skazany na 2,5 roku za zlecenie podsłuchów w restauracjach. 1 lutego miał zacząć odsiadkę, ale zniknął. Wpadł w kwietniu w Hiszpanii. Do Andrzeja Dudy napisał z więzienia w Walencji. To trzeci jego wniosek o ułaskawienie – dwa poprzednie nie przyniosły efektu. 

Jeśli nie będę ułaskawiony, ujawnię, kto za mną stał – napisał biznesmen.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Czym jeździć
Technologia, której nie zobaczysz. Ale możesz ją poczuć
Tu i Teraz
Skoda Kodiaq - nowy wymiar przestrzeni
Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!
Wydarzenia
100 sztafet w Biegu po Nowe Życie ponownie dla donacji i transplantacji! 25. edycja pod patronatem honorowym Ministra Zdrowia Izabeli Leszczyny.
Wydarzenia
Marzyłem, aby nie przegrać