Budka: 30 dni to długi czas. Przez 30 dni może upaść rząd

- 30 dni to bardzo długi czas. Przez 30 dni może upaść rząd - tak przewodniczący PO Borys Budka na antenie TVN24 odpowiadał na pytanie, czy gdyby do wyborów prezydenckich doszło 10 bądź 17 maja w formie wyborów korespondencyjnych lub częściowo korespondencyjnych, wówczas PO wycofałaby swoją kandydatkę, Małgorzatę Kidawę-Błońską z takich wyborów.

Aktualizacja: 08.04.2020 09:43 Publikacja: 08.04.2020 07:40

Budka: 30 dni to długi czas. Przez 30 dni może upaść rząd

Foto: Fotorzepa, Jakub Czermiński

- My teraz nie zajmujemy się wyborami - deklarował wielokrotnie w czasie rozmowy w TVN24 przewodniczący PO.

Mówiąc o nowelizacji Kodeksu wyborczego przyjętej przez Sejm, która trafiła do Senatu (marszałek Tomasz Grodzki zadeklarował już, że Senat wykorzysta przysługujący mu, 30-dniowy czas na procedowanie tego projektu), Budka podkreślił, że "to Senat przejął odpowiedzialność za zdrowie i życie Polaków, za to by nie dopuścić do szaleństwa, które funduje nam ta władza". - Senat zajął się bronieniem zdrowia i życia Polaków przed szaleństwem, które funduje nam PiS - dodał

- Powinniśmy się skupić nad skutkami tej pandemii - podkreślał przewodniczący PO. 

- PiS jest ślepy i głuchy na argumenty. Kaczyński prowadzi wszystkich do wyborczego szaleństwa. My prosimy o to, by zająć się tym, czy żyją Polacy. Dziś tylko osoba szalona albo skrajnie cyniczna myśli o wyborach. Są konstytucyjne podstawy do tego, by wprowadzić stan nadzwyczajny - dodał Budka.

Przewodniczący PO przypomniał, że Platforma mówi o wprowadzeniu stanu klęski żywiołowej "od bardzo dawna".

- Cały świat to robi (wprowadza stany nadzwyczajne - red.), tylko Kaczyński i jego ludzie chcą na siłę przeprowadzić wybory w myśl doktryny że raz zdobytej władzy nie oddadzą za wszelką cenę - podkreślił Budka.

- My dzisiaj nie zajmujemy się wyborami, nie zajmujemy się kampanią. 10 maja nie będzie żadnych wyborów. Jeśli będzie jakiś akt nie będzie on związany z demokratycznymi wyborami - ocenił przewodniczący PO.

Borys Budka stwierdził też, że Jarosław Kaczyński "całkowicie oderwał się od rzeczywistości, od oczekiwań wyborców".

- My teraz nie zajmujemy się wyborami - deklarował wielokrotnie w czasie rozmowy w TVN24 przewodniczący PO.

Mówiąc o nowelizacji Kodeksu wyborczego przyjętej przez Sejm, która trafiła do Senatu (marszałek Tomasz Grodzki zadeklarował już, że Senat wykorzysta przysługujący mu, 30-dniowy czas na procedowanie tego projektu), Budka podkreślił, że "to Senat przejął odpowiedzialność za zdrowie i życie Polaków, za to by nie dopuścić do szaleństwa, które funduje nam ta władza". - Senat zajął się bronieniem zdrowia i życia Polaków przed szaleństwem, które funduje nam PiS - dodał

Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!
Wydarzenia
100 sztafet w Biegu po Nowe Życie ponownie dla donacji i transplantacji! 25. edycja pod patronatem honorowym Ministra Zdrowia Izabeli Leszczyny.
Wydarzenia
Marzyłem, aby nie przegrać
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Materiał Promocyjny
4 letnie festiwale dla fanów elektro i rapu - musisz tam być!