Paweł Mucha: Źle się stało, że Senat zwlekał

- Taki scenariusz nie będzie miał miejsca. Jestem przekonany, ze zostanie odrzucona (przez Sejm) decyzja Senatu o odrzuceniu głosowania korespondencyjnego i mam nadzieję. że będziemy mogli wtedy te wybory odbyć w maju - tak prezydencki minister Paweł Mucha odpowiedział na pytanie, czy możliwe jest podanie się przez prezydenta do dymisji, by umożliwić zmianę terminu wyborów prezydenckich.

Aktualizacja: 06.05.2020 08:02 Publikacja: 06.05.2020 07:49

Paweł Mucha: Źle się stało, że Senat zwlekał

Foto: Fotorzepa, Jakub Czermiński

arb

O tym, że PiS rozważa scenariusz z dymisją prezydenta informował w poniedziałek Onet.

Mucha pytany o ewentualną dymisję prezydenta podkreślił, że obecnie "jesteśmy w toku prac parlamentu". - Jesteśmy po rozstrzygnięciu Senatu (który odrzucił nowelizację Kodeksu wyborczego umożliwiającego organizację powszechnych wyborów korespondencyjnych - red.), natomiast przed głosowaniem w Sejmie. W Sejmie może zostać podjęta uchwała o odrzuceniu uchwały Senatu. Nie będę uprzedzał tego jak proces legislacyjny się zakończy - mówił.

- Mam pełne przekonanie, że wybory powinny odbyć się w konstytucyjnym terminie - ten termin kończy się najdalej 23 maja. Ufam, że będzie możliwe przeprowadzenie wyborów w tym terminie. Ta decyzja jest w rękach polskiego Sejmu - dodał prezydencki minister.

- Źle się zdarzyło, że Senat zwlekał do 29 dnia, by rozstrzygnąć o ustawie. Ta zwłoka powoduje, że Sejm będzie rozstrzygał tuż przed terminem wyborów - ubolewał Mucha.

Według prezydenckiego ministra niepewność co do tego kiedy i w jakiej formie odbędą się wybory prezydenckie to wina "opieszałości Senatu".

Mucha przekonywał, że wybory prezydenckie muszą odbyć się jak najszybciej, ponieważ "prezydent jest gwarantem ciągłości władzy". - Polska konstytucja nie zna sytuacji takiej jak zakończenie kadencji bez wyborów. Polska jest demokratycznym państwem prawnym - w demokracji przeprowadza się wybory - mówił.

- Najlepszy scenariusz dla Polski - to odrzucenie uchwały Senatu - przekonywał Mucha. Minister dziwił się też, że Senat "w sytuacji przedwyborczej miesiąc zwlekał z prostym odrzuceniem ustawy".

Jednocześnie Mucha przekonywał, że sposób procedowania nowelizacji Kodeksu wyborczego przez Senat pokazuje czym groziłaby sytuacja, gdyby prezydent nie współdziałał z większością sejmową. - Dzisiaj działamy sprawnie bo mamy współdziałanie prezydenta z większością - podkreślił.

O tym, że PiS rozważa scenariusz z dymisją prezydenta informował w poniedziałek Onet.

Mucha pytany o ewentualną dymisję prezydenta podkreślił, że obecnie "jesteśmy w toku prac parlamentu". - Jesteśmy po rozstrzygnięciu Senatu (który odrzucił nowelizację Kodeksu wyborczego umożliwiającego organizację powszechnych wyborów korespondencyjnych - red.), natomiast przed głosowaniem w Sejmie. W Sejmie może zostać podjęta uchwała o odrzuceniu uchwały Senatu. Nie będę uprzedzał tego jak proces legislacyjny się zakończy - mówił.

Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!
Wydarzenia
100 sztafet w Biegu po Nowe Życie ponownie dla donacji i transplantacji! 25. edycja pod patronatem honorowym Ministra Zdrowia Izabeli Leszczyny.
Wydarzenia
Marzyłem, aby nie przegrać
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Materiał Promocyjny
4 letnie festiwale dla fanów elektro i rapu - musisz tam być!