Reklama
Rozwiń
Reklama

Policja z Izraela zabiła Palestyńczyka. Myśleli, że ma broń

Izraelska policja w zaanektowanej wschodniej Jerozolimie w sobotę zastrzeliła Palestyńczyka. Funkcjonariusze byli, przekonani, że mężczyzna ma przy sobie broń palną.

Aktualizacja: 30.05.2020 12:07 Publikacja: 30.05.2020 11:53

Policja z Izraela zabiła Palestyńczyka. Myśleli, że ma broń

Foto: AFP

Izraela policja poinformowała, że funkcjonariusze podczas patrolu zauważyli mężczyznę, który miał przy sobie podejrzany przedmiot wyglądający jak pistolet.

Palestyńczyk został wezwany do zatrzymania się. Chwilę później policjanci zaczęli go gonić. Podczas pościgu otworzyli ogień w stronę podejrzanego. Mężczyzna zmarł na miejscu. Późniejsze przeszukanie terenu wykazało, że nie miał przy sobie broni.

Oficjalna palestyńska agencja informacyjna Wafa zidentyfikowała zmarłego jako Eyada Hallaka, mieszkańca dzielnicy Wadi Joz we wschodniej Jerozolimie.

W ostatnich dniach we wschodniej Jerozolimie i na okupowanym Zachodnim Brzegu Jordanu doszło do wybuchu przemocy, choć nie osiągnęła ona jeszcze poziomu z lat 2015-2016.

W piątek Palestyńczyk próbował wjechać samochodem w izraelskich żołnierzy na północ od miasta Ramallah na Zachodnim Brzegu, zanim został zastrzelony przez wojsko.

Reklama
Reklama

W poniedziałek izraelska policja postrzeliła człowieka, który próbował dźgnąć funkcjonariusza we wschodniej Jerozolimie.

Wydarzenia
Poznaliśmy nazwiska laureatów konkursu T-Mobile Voice Impact Award!
Wydarzenia
Totalizator Sportowy ma już 70 lat i nie zwalnia tempa
Polityka
Andrij Parubij: Nie wierzę w umowy z Władimirem Putinem
Materiał Promocyjny
Ubezpieczenie domu szyte na miarę – co warto do niego dodać?
Materiał Promocyjny
W kierunku zrównoważonej przyszłości – konkretne działania
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama